Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>

Wysoka rekompensata za wywłaszczenie? Nie, to jest złodziejstwo!

Obrazek

Rolnicy wywłaszczani pod inwestycje drogowe otrzymują od państwa rekompensatę za ziemię większą niż jej wartość rynkowa - to oficjalne stanowisko rządu, zaprezentowane w Sejmie, nie spotkało się jednak ze zrozumieniem organizacji rolniczych, które ostro je skrytykowały nazywając „bałamutnym”.

wk9 lipca 2018, 12:15
Sprawa wywłaszczania zawsze wzbudzała wśród rolników ogromne emocje. Teraz jest tym bardziej aktualna, że rząd planując budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego musi zlikwidować 750 gospodarstw rolnych, a ich właścicielom zapłacić odszkodowanie.
Jest lepiej niż dobrze
Rząd zapewnia, że z dotychczasowej praktyki wynika, że ceny jakie otrzymywali rolnicy były wyższe niż ich rynkowa wartość. – Właściciele nieruchomości o przeznaczeniu rolnym, przejmowanych na cele realizacji inwestycji drogowych, uzyskują odszkodowania ustalone przez wojewodów w oparciu o obowiązujące przepisy prawa, w wysokości niekiedy kilkukrotnie przewyższającej możliwe do uzyskania ceny tych nieruchomości w obrocie wolnorynkowym. A więc ewentualne skargi rolników na wysokość przyznawanych im odszkodowań za nieruchomości rolne przejmowane pod drogi GDDKiA w tym przypadku uznaje za nieuzasadnione – tłumaczył wiceminister infrastruktury Marek Chodkiewicz.
Bałamutne tłumaczenia
Ale takie tłumaczenie nie spodobało się organizacjom rolniczym obecnym na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa. Rolnik Sławomir Chmiel opowiedział o swoich osobistych doświadczeniach. – Sam doświadczyłem pracy naszego państwa, które tak właśnie mnie potraktowało jako właściciela gruntów. Mówię o wywłaszczeniu moich działek na inwestycje związane z trasą S17. Państwo wypłaca mi odszkodowanie już 8 lat. Przez 8 lat państwo polskie nie jest w stanie zakończyć procedury. Jestem traktowany jak przestępca, próbujący wyłudzić pieniądze od Skarbu Państwa. Mówimy tu o kwocie różnicy w wycenie w wysokości 0,5 mln zł do 1 mln zł – powiedział Sławomir Chmiel. Na oświadczenie resortu infrastruktury bardzo ostro zareagował przedstawiciel rolniczej „Solidarności”. – Panie przewodniczący, szanowna Komisjo. To, co mamy w załączonym materiale i to, co łaskaw był powiedzieć pan reprezentujący Ministerstwo Infrastruktury, jest moim prywatnym zdaniem absolutnym złodziejstwem, stosowanym publicznie wobec właścicieli gruntów. Wydaje mi się, że nie powinien być nigdy hektar czy metr gruntu na cele, którymi steruje państwo, kupowany poniżej 100 zł za m². To, co tu zostało podane, po prostu jest bałamutne – powiedział Aleksander Zaręba z NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.
Tłumaczenia rządu
Przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad tłumaczyli, że sami nie powołują rzeczoznawców i nie ustalają wartości nieruchomości. Wycen dokonują bowiem rzeczoznawcy powołani przez wojewodów. A GDDKiA na podstawie ostatecznych decyzji rzeczoznawców dokonuje wypłat. A rolnicy mogą otrzymywać wycenę większą niż wartość rynkowa ponieważ rzeczoznawcy stosują zasadę korzyści. – Inna jest wartość gruntu w obrocie pomiędzy podmiotami, jeżeli grunt sprzedaje rolnik rolnikowi na cele rolnicze, a inna jest wartość tych gruntów na cele budowlane. Jeżeli wartość gruntu przeznaczonego pod cele drogowe jest wyższa niż wartość gruntu rolnego na rynku, to grunt jest kupowany po wyższych cenach – tłumaczył Ryszard Sikora z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

GDDKiA nie zgodziła się również z sugestiami, że lepszym rozwiązaniem byłoby negocjowanie z podmiotami wysokości odszkodowań. Takie przepisy obowiązywały do 2006 r. i skutecznie blokowały inwestycje. – Gdybyśmy chcieli korzystać z przepisów ogólnych, które nie zawierały elementu przymusowego wywłaszczenia, przejęcia z mocy prawa, to do chwili obecnej najprawdopodobniej nie powstałaby nawet połowa inwestycji, z których państwo wszyscy teraz korzystają – powiedziała Agnieszka Krupa, zastępca Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad.     wk


Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)