Inhibitor uratuje azot?

Badania nad inhibitorami nie dają na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Wzrost plonów kukurydzy traktowanej nimi waha się w zakresie od 1% do 10%.
CO(NH4)2 → N-NH4 → N-NO3
Pierwszym etapem do kontrolowania jest hydroliza mocznika. Wymaga ona obecności enzymu ureaza. Znajduje się on w glebie i w resztkach roślinnych, co zwiększa jego aktywność w obecności mocznika. Głównym produktem hydrolizy mocznika jest jon amonowy NH4+:
CO(NH2)2 + 2H+ + 2H2O → 2NH4+ H2O + CO2
Aktywność ureazy zależy od wilgotności gleby. Enzym aktywuje się już przy 0,5–1 mm opadu, a więc nawet duża rosa rozkłada mocznik. Optymalne działanie mieści się w 50–80% polowej pojemności wodnej gleby (PPW). W glebie suchej ulega dużemu spowolnieniu. Ważnym czynnikiem, warunkującym hydrolizę mocznika jest odczyn gleby. W glebie o odczynie obojętnym maksymalne uwalnianie N-NH4 z mocznika następuje po 2–3 dniach. Reakcja powyższa jest typowa dla gleb lekko kwaśnych (pH < 6,5). Jej dynamiczny przebieg, niezależnie od odczynu początkowego gleby prowadzi do gwałtownego wzrostu pH wokół granuli, co skutkuje pojawieniem się w glebie dwóch form azotu:
Nitryfikacja
W glebach znajduje się wiele nitryfikatorów, które są najbardziej aktywne w przy pH 6,5–7,5. Przy pH poniżej 4,5 stają się one nieaktywne, co ogranicza nitryfikację. Potencjał zakwaszający nitryfikacji jest bardzo duży, bo 1 kg N-NH4 podlegający utlenieniu wymaga równoważnika 5,5 kg CaCO3. To podstawowy wskaźnik konieczności regulacji odczynu na glebach, na których mają być stosowane inhibitory nitryfikacji.
jd, fot. agrarfoto