Reklama zniknie za 11 sekund

Strona główna>Artykuły>Bydło>Organizacja produkcji bydła>

Gdzie mleko i zysk przelewa nam się przez palce?

Na to pytanie starali się odpowiedzieć prelegenci podczas panelu „Mleko” III Forum Rolników i agrobiznesu w Poznaniu. Co zaproponowali? Czytaj w styczniowym wydaniu „top agrar Polska”.

Marcin Jajor26 grudnia 2018, 06:00
Gdzie szukać rezerw w obliczu coraz wyższych kosztów produkcji rolnej, w tym nawozów i paliw, a jednocześnie mało stabilnej ceny skupu białego surowca? To główne pytania stawiane podczas sesji Mleko, w ramach III Forum Rolników i Agrobiznesu w Poznaniu.  Spotkanie zgromadziło ponad 1300 osób, w tym ok. 200 uczestniczyło w sesji Mleko.

– Głównym kierunkiem rozwoju gospodarstw powinno być rozsądne inwestowanie w produkcję. Gdy przychodzi mi do głowy, by kupić nową maszynę, kładę się i leżę, aż mi przejdzie – mówił Neil Dyson z Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Mleka (EDF). Jak zaznaczał, choć każdy na mleku zarabia inaczej, istnieją pewne czynniki wspólne, pomagające hodowcom pozostać konkurencyjnymi na rynku…

Pieniądze uciekają nam również przy błędach w sporządzaniu i wybieraniu kiszonki z kukurydzy. Jak podkreślał Marek Skwira z firmy Limagrain, nawet na ok. 70% upraw tej rośliny w UE (ok. 25,7 mln ha) istnieje ryzyko występowania suszy. Wiąże się to ze zmianami klimatu i w stosunku do lat 70. ub. wieku wyższą o ok. 1,6° C średnią roczną temperaturą. – Nie jesteśmy w stanie wygrać z pogodą, ale możemy postarać się zminimalizować jej negatywny wpływ – podkreślał Skwira.

Wiele pieniędzy można też zaoszczędzić poprzez monitoring zwierząt. Według Grzegorza Krasińskiego z Zakładu Doświadczalnego w Biebrzy, Instytutu Technologiczno-Przyrodniczego w Falentach na zdrowie zwierząt oraz ich produkcyjność, a tym samym na próg rentowności produkcji mleka w dużej mierze wpływa dobrostan. Zgodnie z literą prawa, zwierzęta powinny być pod opieką wystarczającej liczby personelu posiadającego odpowiednie umiejętności i kompetencje zawodowe. – Niestety, nie zawsze jest to łatwe i tu z pomocą przychodzi technika – zwracał uwagę Krasiński.

Gdzie polskie gospodarstwa mleczne powinny szukać szansy na rozwój i lepszą konkurencyjność? Jak „przechytrzyć” pogodę i mieć zapas doskonałej kiszonki z kukurydzy? W jaki sposób monitorować krowy, by uniknąć niepotrzebnych strat i wizyt lekarza weterynarii? Czytaj w najnowszym, styczniowym wydaniu dodatku specjalnego „top bydło”.  Chcesz wiedzieć więcej – czytaj z prenumeratą.

mj
Fot. Adamczewska






Picture of the author
Autor Artykułu:Marcin Jajor
Pozostałe artykuły tego autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)