StoryEditor

Sejmowy spór o superinspekcję ds. żywności

Minister zdrowia skrytykował sposób prac nad tworzeniem Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności oraz zażądał włączenia swoich przedstawicieli do powołanego przez ministra rolnictwa specjalnego zespołu.
21.05.2016., 09:05h

Prace nad Państwową Inspekcją Bezpieczeństwa Żywności trwają w ministerstwie rolnictwie, gdzie powołano „Zespół do spraw reformy instytucjonalnej systemu bezpieczeństwa żywności”. W jego skład wchodzą urzędnicy resortu oraz przedstawiciele inspekcji podległych ministrowi rolnictwa. Nie ma w niej Sanepidu oraz Ministerstwa Zdrowia.

Marek Posobkiewicz – Główny Inspektor Sanitarny – podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa powiedział, że zespół jest jednostronny oraz niereprezentatywny. Zwrócił też uwagę, że zgodnie z przepisami to minister zdrowia jest koordynatorem  bezpieczeństwa żywności w Polsce. – Aby zapewnić obiektywną reprezentatywność zespołu, którego zadaniem jest tak poważna reforma administracyjna kraju w opinii ministra zdrowia zespół ten powinien być poszerzony o kilku przedstawicieli resortu zdrowia i Sanepidu oraz instytucji naukowych kompetentnych w zakresie szeroko pojętej oceny ryzyka – powiedział w Sejmie Marek Posobkiewicz.

Ponadto, zdaniem ministra zdrowia, do zespołu powinni być włączenie przedstawiciel Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz jej części czyli Inspekcji handlowej. Nowi członkowie zespołu powinni mieć pełne prawo prac w zespole. Minister zdrowia zaproponował również nadanie zespołowi charakter międzyresortowy. – W tak szerokim obszarze działań nowej inspekcji jest ryzyko, że bezpieczeństwo żywności mogłoby być tylko jednym z elementów, a nie musiało być elementem priorytetowym – podsumował szef Sanepidu.

Wystąpienie szefa Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej skomentowali posłowie.

Mam deja vu. Wydawało się, że jakaś refleksja powinna nastąpić, ale widzę, że nie. Takie stawianie sprawy blokuje stworzenie nowej inspekcji. Dużo się musiało zmienić, aby nic się nie zmieniło – skomentował poseł PiS Jan Krzysztof Ardanowski.

– Inspekcje się okupują, a ministrowie nie mogą dojść do porozumienia. Proszę o jak najszybsze przekazanie prac zespołu ministerialnego, bez tego projektu trudno się odnosić do spraw merytorycznych. Atmosfera robi się nerwowa, bo pojawiają się przecieki, która inspekcja będzie bardziej zaatakowana i która inspekcja traci prace – powiedział Dorota Niedziela z Platformy Obywatelskiej.

Na efekty prac ministerialnego zespołu będziemy czekać do 30 czerwca. Ale już 25 maja w ministerstwie rolnictwa odbędzie się spotkanie w sprawie nowego Urzędu Bezpieczeństwa Żywności z przedstawicielami zainteresowanych branż.   wk

Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 10:16