Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Strona główna>Artykuły>Świnie>Żywienie świń>

"Produkt polski", czyli znakowanie żywności po nowemu

Obrazek

Rząd chce wprowadzić dobrowolny system znakowania żywności pochodzącej z Polski – poinformował w Sejmie wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki. Przy okazji szykuje się rewolucja w funduszach promocji artykułów rolno-spożywczych.

Bartłomiej Czekała20 maja 2016, 08:46

Zgodnie z polskimi przepisami, znakowanie żywności jest obecnie obowiązkowe tylko wtedy, gdy brak takiej informacji mógłby w istotnym stopniu wprowadzać w błąd konsumenta co do prawdziwego źródła pochodzenia produktu. Część producentów wychodząc naprzeciw potrzebom konsumentów, którzy chcą wiedzieć z jakiego kraju kupują żywność, chciałby to zmienić. Stąd przygotowany przez ministerstwo rolnictwa projekt ustawy, który na zasadzie dobrowolności dopuści zamieszanie informacji „Produkt polski”.

– Taki projekt ustawy jest gotowy i został właśnie przesłany do konsultacji międzyresortowych i społecznych – powiedział w Sejmie wiceminister Jacek Bogucki. 

Towarzyszyć mu będzie nowelizacja ustawy o funduszach promocji artykułów rolno-spożywczych. Ministerstwo rolnictwa chce bowiem, aby korzystać z tych funduszy mogli tylko ci przedsiębiorcy, którzy będą znakowali swoje produkty hasłem „Produkt polski”. – Środki z tych funduszy pochodzą od polskich rolników i dlatego powinny promować produkty wytworzone z polskich surowców – przekonywał Jacek Bogucki.

Wiceminister rolnictwa wytłumaczył także, że w ustawie będą wyjątki od tej zasady tak, aby nie zablokować starania się o duże fundusze promocyjne z Komisji Europejskiej. Przepisy mówią bowiem, że takie kampanie mogą promować tylko europejskiej mleko, mięso czy inne produkty, które nie mogą być znakowane krajem pochodzenia.

Przy okazji wymienione zostaną wszystkie dotychczasowe komisje, które decydują o wydawaniu funduszy promocyjnych. Projektowana ustawa ma bowiem zapewnić większy wpływ rolników na sposób wydawania przez nie pieniądze. Obecnie rolnicy w składach komisji mają jeden głos przewagi nad przetwórcami. W nowych komisjach przewaga może być nawet dwukrotna.  wk

Fot. Sierszeńska



Picture of the author
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)