StoryEditor

Wyniki spóźnionej pomocy do prywatnego przechowywania wieprzowiny

Niecałe 50 tys. ton wieprzowiny zmagazynowano w ramach dopłat do prywatnego przechowalnictwa. Zdaniem branży unijna interwencja od początku była spóźniona.
17.05.2022., 11:05h

Początkowo Komisja Europejska nie chciała się zgodzić na przeprowadzenie interwencji na rynku wieprzowiny. Państwa członkowskie zabiegały o wprowadzenie dopłat do prywatnego przechowalnictwa od końca 2021 r.

Co do zasady nie interweniować

Bruksela argumentowała, że sytuacja rynkowa pozwala na ostrożny optymizm. Ceny w grudniu były o 2% wyższe niż w listopadzie, a styczniowe są raczej stabilne i nieznacznie rosną. - Jest to zachęcające, ponieważ w normalnym cyklu produkcyjnym ceny spadają o tej porze roku, a następnie rosną na wiosnę. Ponadto ceny prosiąt zaczęły rosnąć już w październiku i trend ten utrzymuje się do tej pory, wykazując pewność producentów o przyszłości – pisała Komisja Europejska w odpowiedzi przesłanej państwom członkowskim.

Jednocześnie brukselscy urzędnicy twierdzili, że są generalnie przeciwni jakiejkolwiek interwencji na rynku wieprzowiny. - Sam sektor ma zdolność szybkiego dostosowywania produkcji w odpowiedzi na sygnały rynkowe. Każda interwencja groziłaby wysłaniem złego sygnału i faktycznie zachęciłaby producentów do utrzymania lub, co gorsza, zwiększenia produkcji – stwierdziła Bruksela.

Jakie efekty interwencji ?

Ale Bruksela w końcu ugięła się pod presją państw członkowskich. Pod koniec marca Komisja Europejska zdecydowała się na przeprowadzenie interwencji na rynku wieprzowiny.  Uznano, że oprócz trudności związanych z ograniczeniem eksportu z rynku unijnego do Chin, rozprzestrzenianiem się afrykańskiego pomoru świń w UE, rynek wieprzowiny odczuwa również negatywne skutki inwazji Rosji na Ukrainę z uwagi na rosnące koszty produkcji. Dopłaty do przechowywania wieprzowiny zostały uruchomione w celu zmniejszenia zakłóceń równowagi na rynku wieprzowiny i presji na ceny świń do uboju.

Wnioski o dopłaty przedsiębiorcy mogli składać od 24 marca do 29 kwietnia 2022 r., na okres przechowywania 60, 90, 120 lub 150 dni. Ogółem w skali Unii Europejskiej  wnioski o dopłaty zostały złożone w 17 państwach członkowskich i dotyczyły 47,5 tys. ton wieprzowiny. W Polsce wnioski dotyczyły 5,2 tys. ton (11% w skali UE).

W 17. tygodniu 2022 r. (25 kwietnia-1 maja), średnia cena żywca wieprzowego w Polsce wyniosła 6,88 zł/kg i była wyższa o +36,9% w relacji rocznej oraz o +65,0% w stosunku do ceny z 20 lutego 2022 r.

Krytyka branży

Uruchomienie dopłat do przechowalnictwa spotkało się z krytyką. Zdaniem Aleksandra Dargiewicza z Krajowego Związku Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej POLPIG zaproponowana w połowie marca pomoc producentom świń była mocno spóźniona a Komisja Europejska zamierzała wspierać nie hodowców, a przetwórców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji i nie mogą przełożyć szybko rosnących cen żywca na ceny produktów w sieciach handlowych.

Polscy producenci proponowali więc, aby zamiast dopłacać do przechowalnictwa skierować większe środki na:

·       przekazanie produktów wieprzowych uchodźcom z Ukrainy, którzy z powodu wojny znaleźli się na terenie wielu krajów Unii Europejskiej;

·        wysyłanie wieprzowiny na Ukrainę dla potrzebującej ludności cywilnej oraz walczącej armii ukraińskiej.

wk

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 02:09