StoryEditor

To są te zapasy, czy nie?– Rynkowy Serwis Spod Lady – 19.04.24 r.

Teorie o nadmiernych zapasach zbóż i rzepaku długo przetrzymywanych w magazynach gospodarstw wciąż są jedną z przyczyn dla których trudno mówić o podwyżkach cen na krajowym rynku. Czy jednak te zapasy są tak duże i czy podaż hamowana przez tyle miesięcy fakt ich istnienia potwierdza? Jak to naprawdę z tymi zapasami jest i jakie jest na to spojrzenie aktywnych uczestników rynku?
19.04.2024., 12:11h

Rynek rzepaku

image
Wykresy rzepaku na Matifie
FOTO: topagrar.pl
image
Notowania rzepaku na Matifie
FOTO: topagrar.pl

Rzepak się kurczy

Sprawa zapasów rzepaku na koniec poprzedniego sezonu wydawała się oczywista, w naszym kraju szacunki pozostałości po zbiorach 2022 r. przechodzące na ten sezon wypadały rozmaicie. Pesymiści mówili o 300 tys. t, bardziej pozytywnie nastawieni o 500–700 tys. t. 

Wszystko to za sprawą dobrych zbiorów i importu rzepaku z Ukrainy, a jeszcze przecież cisnęły nas zakupy z Rumunii i Słowacji. Ten sezon ze zbiorami dopasowanymi do przerobu i 237 t rzepaku załadowanymi na statki, oraz sporym wywozem samochodowym do Niemiec, przy powstrzymanym kompletnie imporcie rzepaku  Ukrainy i dotychczas mało atrakcyjnymi naszymi cenami dla dostawców unijnych wydaje się odmienny. 

Dlatego, pomimo z wolna zmierzających do bilansowania swoich potrzeb do końca tego sezonu przetwórców wydaje się, że nadmierne ubiegłoroczne zapasy się skurczą na tyle, że w kolejnym sezonie, który jawi się w UE coraz bardziej niedoborowym, cisnąc nas za bardzo nie będą.

Zauważmy, też, że UE, przy sporym udziale Polski przecież tak mocno utrudniała Ukrainie eksport rzepaku w tym sezonie, że ta ostatnia odwróciła się ze swoim surowcem w kierunku kupujących ile wlezie Chin.

Pozostało 69% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Juliusz Urban
Autor Artykułu:Juliusz Urbanekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 10:02