StoryEditor

Poprawa pod koniec roku

– Poprawy sytuacji na rynku mleka można oczekiwać najwcześniej w IV kwartale br. – powiedział w rozmowie z „top agrar Polska” Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich.
17.06.2015., 15:06h

Wraz z kolejnymi miesiącami zapłata za mleko w skupie coraz bardziej spędza sen z powiek, jego producentom. W kwietniu za 100 l białego surowca przeciętny dostawca w skupie otrzymywał średnio 116,4 zł. To w porównaniu z ubiegłym rokiem aż o 20% mniej. Zdaniem ekonomistów, pierwszych pozytywnych symptomów – będących efektem wzrost popytu na produkty mleczarskie – należy oczekiwać dopiero pod koniec roku.

Z drugiej strony, przysłowiowym światełkiem w tunelu dla polskich hodowców bydła może być obserwowana w I kwartale br. zmiana w dotychczasowej skali dostaw podstawowych produktów mleczarskich w UE. W okresie od stycznia do marca br. produkcja mleka, sera i pełnego mleka w proszku zmniejszyła się w skali roku odpowiednio o 1,3, 3,7, 15,3%.

Niezależnie od tego, konkurencja na rynku UE jest nadal na tyle duża, że w większości przypadku nasze produkty bez ugruntowanej i silnej marki są w stanie na nim konkurować tylko ceną. Pomimo więc, powiększenia wolumenu dostaw polskich towarów o ok. 20%, jego wartość w pierwszym kwartale br. była niższa o ok. 94 mln euro w stosunku do analogicznego okresu rok temu.

– Nasze stanowisko jest niezmienne. Domagamy się urealnienia cen interwencyjnych oraz wprowadzenia dopłat eksportowych. Dzięki nim sytuacja na rynku może się poprawić, analogicznie do kryzysu w 2008 roku – podkreśla Waldemar Broś.

mj

Fot. Sierszeńska

Marcin Jajor
Autor Artykułu:Marcin Jajor

redaktor działu top bydło i topagrar.pl, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mlecznego i mięsnego

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 04:25