Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>

Będzie zakaz hodowli zwierząt futerkowych?

Obrazek

Do Sejmu wraca temat zakazu uboju rytualnego i hodowli zwierząt futerkowych. Przedstawiciele ministerstwa rolnictwa podczas prezentacji ustawy wyrazili wobec niej daleko idącą powściągliwość.

9 grudnia 2016, 10:02

Projekt ustawy o ochronie zwierząt przygotował Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt. Jego przewodniczący Paweł Suski z Platformy Obywatelskiej od razu zastrzegł, że jest to dopiero „projekt projektu”, a nie początek ścieżki legislacyjnej.

Psy z chipami w rejestrze

Główne założenia dokumentu zakładają między innymi wprowadzenie powszechnego i obowiązkowego chipowania psów. Rejestr ma prowadzić Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna. Takiego rozwiązania od dawna domagają się gminy, które co roku wydają ogromne pieniądze na walkę z bezdomnością psów i nie mają żadnej możliwości kontroli tych wydatków. Również Najwyższa Izba Kontroli zaleca wprowadzenie takiego rozwiązania. 

– Z powodu bezdomności gminy wydają rocznie 1,5 mld zł na opiekę nad zwierzętami. Te pieniądze są pokusą dla nieuczciwych podmiotów – mówiła wiceminister Ewa Lech.

Projekt zakazuje również trzymania psów na łańcuchach. Jedyną formą ograniczenia ruchu ma być kojec. Ale nawet wtedy pies raz dziennie powinien być z tego kojca wypuszczony. Przedstawiciele resortu rolnictwa zwrócili uwagę na trudności w kontrolowaniu przestrzegania tych przepisów. Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt proponuje również serię zakazów. Między innymi występowania zwierząt w cyrku czy handlu psami i kotami w internecie. 

Kontrowersyjne zakazy

Najwięcej kontrowersji wywołał jednak pomysł wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt futerkowych oraz uboju rytualnego. Wiceminister Ewa Lech zwróciła uwagę, że sprawa nie jest biało-czarna, a resort musi brać pod uwagę wszystkie argumenty.

– Hodowle zwierząt futerkowych zagospodarowują 400 tys. t. odpadów poubojowych. To jest ilość, której nie można lekceważyć. Jednocześnie trzeba pamiętać, że jesteśmy potentatem w produkcji skór – tłumaczyła Ewa Lech.  Podobnie racje wszystkich stron trzeba brać pod uwagę oceniając zakaz uboju rytualnego.

Obrońcy praw zwierząt chcą również wprowadzić obowiązek wyposażenia wszystkich rzeźni w monitoring oraz zmusić je do przechowywania nagrań przez trzy miesiące.

– Monitorowanie to koszty. To nie jest takie proste, żeby kogoś do tego zmusić – odpowiedział wiceminister Lech.

Obecny na sali Główny Lekarz Weterynarii zwrócił uwagę, że w wielu zakładach mięsnych takie rozwiązanie już funkcjonuje. Zapewnił jednocześnie, że na sprawy naruszeń dobrostanu zwierząt jest uczulony i wyjaśnia je natychmiast.

Poseł Paweł Suski Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt powiedział, że prezentowany projekt to wypadkowa oczekiwań przyjaciół zwierząt, a jego zdaniem dobrostan zwierząt nie powinien być pod nadzorem ministerstwa rolnictwa.   wk

Fot. archiwum



Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)