StoryEditor

Czas na zmiany w Izbach Rolniczych?

Resort rolnictwa przygotował projekt zmian w funkcjonowaniu samorządu rolniczego. W nim znaczne zmiany dotyczące wyborów do Izb oraz ich finansowania.
11.04.2018., 17:04h
Szczegóły zmian podczas posiedzenia sejmowej Komisji Rolnictwa przedstawił wiceminister Rafał Romanowski, który podkreślił, że wizja resortu rolnictwa już niedługo zostanie przedłożona do konsultacji międzyresortowych oraz społecznych. 

– Jedną z poważnie dyskutowanych spraw jest frekwencja w wyborach do władz Izb Rolniczych. Będzie tu kilka istotnych zmian – powiedział Romanowski.

I tak rządowa nowelizacja zakłada zmianę liczby osób udzielających poparcia dla kandydata w wyborach do rady powiatowej z obecnych 50 osób do 20. Nie będą również przeprowadzane wybory tam, gdzie liczba kandydatów równa się liczbie mandatów. Jednocześnie członkowie komisji wyborczych uzyskają prawo do otrzymywania diet oraz zwrotu kosztów produkcji. Na nowo zdefiniowana zostanie również sprawa tego, kto jest członkiem samorządu rolniczego. Od 2001 r. jest nim każdy płatnik podatku rolnego posiadający nawet niewielką działkę rolną.
– Chcemy dookreślić ten przepis i zaproponować, aby rolnik musiał mieć 1 ha. To wpłynie na poprawę frekwencji w wyborach do samorządu rolnego – przekonywał wiceminister Romanowski.

Wprowadzone zostaną także zakazy. Rząd nie chce, aby łączyć funkcje w samorządzie terytorialnym i rolniczym.
- Mandatu członka walnego zgromadzenia nie będzie można łączyć z mandatem samorządowca np. wójta burmistrza lub innych organów jednostek samorządu terytorialnego- zapowiedział wiceminister Romanowski, który jednocześnie zapowiedział, że w przypadku takich osób mandat samorządu rolniczego będzie wygasał. To powrót do zasad, które obowiązywały przed wojną.
 
Ale oprócz zakazów będą także ułatwienia w życiu samorządu rolnego. W momencie wejścia w życie nowelizacji Izby będą mogły bowiem prowadzić ograniczoną działalność gospodarczą np. agroturystykę, wynajem pomieszczeń czy organizację targów i konferencji upowszechniające wiedze rolniczą, opracowywanie analiz. 

– Jeżeli to ma być prawdziwy samorząd gospodarczy, nie możemy mu zakazywać robić takich rzeczy – powiedział R. Romanowski.  

Jedną z najistotniejszych zmian będzie obowiązkowe przeznaczanie na pewne działania 30% budżetu Izb w związku z rozszerzeniem katalogu zadań samorządu. Rząd przyznał, że znacznie rosną obowiązki Izb m.in. przy szacowaniu strat łowieckich i spowodowanych przez klęski żywiołowe, wydawaniu opinii związanych z egzekucją dóbr rolnika, a także w związku ze zmianami dotyczącymi gospodarowania gruntami rolnymi. We wszystkie te działania trzeba angażować przedstawiciela Izby. Dlatego ustawa zabezpiecza na realizację tych celów środki z budżetu Izb.
– Samorząd z urzędu, na mocy ustawy jest wpisany np. do szacowania strat. Pojawia się mankament, że taki człowiek, szeregowy członek samorządu pracuje w komisji za darmo – tłumaczył wiceminister Romanowski.

Wiktor Szmulewicz poparł zmiany zaproponowane przez rząd i zapowiedział, że samorząd rolniczy będzie brał udział w dalszych pracach legislacyjnych. Zwrócił uwagę, że budżet francuskiego samorządu rolniczego wynosi 730 milionów euro i pochodzi z 50% odpisu od podatku rolnego. Zachęcił również obecnych na sali związkowców, którzy krytycznie odnosili się do pracy i zaangażowania samorządu, do czynnego udziału w kolejnych wyborach.

wk
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
27. kwiecień 2024 01:54