Ewolucja w holenderskim rolnictwie. Chcą zmniejszyć liczbę zwierząt gospodarskich o 1/3

Jak podają tamtejsze władze, plan, wart 25 mld euro, ma zrekompensować holenderskim rolnikom rezygnację z hodowli zwierząt. Ostatecznie w gospodarstwach w tym kraju powinno być o jedną trzecią mniej świń, kurczaków i krów. Obserwatorzy zakładają jednak, że ani rolnicy, ani organizacje rolnicze nie zaakceptują tego planu w obecnej formie. Tak więc w tym roku prawdopodobnie dojdzie do wielu protestów i sporów prawnych.

Według Irish Farmers Journal, Holandia jest jednym z największych producentów rolnych na świecie, eksportującym warzywa, owoce, kwiaty, mięso i produkty mleczne o wartości 65 mld euro rocznie. W tym kraju 16 000 gospodarstw mlecznych utrzymuje prawie 1,6 mln krów mlecznych. Co więcej, ich liczba osiągnęła szczyt na poziomie 1,75 mln krów w sezonie 2016/17 jednak od tego czasu systematycznie spada. W Holandii jest też około 11 mln świń na około 3 tys. ferm oraz prawie 49 mln brojlerów, dostarczających rocznie prawie 1 milion ton mięsa drobiowego.

Trzynastoletni plan stopniowego wycofywania obejmuje rekompensaty dla holenderskich hodowców zwierząt za przeniesienie lub wycofanie się z sektora oraz pomoc w przejściu na bardziej ekstensywną produkcję rolną. Jak podaje Irish Farmers Journal, program ten będzie miał charakter dobrowolny. Nowy rząd najwyraźniej uważa, że poprzednie próby ograniczenia emisji tlenku azotu poprzez zmniejszenie liczby zwierząt gospodarskich były niewystarczające. Planuje również ogromne inwestycje w łagodzenie zmian klimatycznych oraz fundusz w wysokości 35 mld euro na nowe elektrownie jądrowe.

Wcześniej wiadomo było, że rząd w Hadze chce przeznaczyć zamiast 95 mln euro 228 mln euro w 2022 roku na samo wycofanie z hodowli świń. Premia skierowana jest do hodowców zwierząt, których gospodarstwa znajdują się w odległości nie większej niż 10 km od obszaru Natura 2000. Według rządu dotyczy to 80% wszystkich gospodarstw hodowlanych w kraju. 

Gospodarstwa uczestniczące w projekcie muszą zrezygnować z dotychczasowej działalności i nie mogą otwierać ani angażować się w nowe hodowle zwierząt w innych miejscach. Ponadto plan zagospodarowania przestrzennego musi zostać zmieniony w taki sposób, aby na terenie dawnego gospodarstwa nie można było już trzymać zwierząt gospodarskich. Pieniądze są dostępne na likwidację obiektów, w których utrzymywane były zwierzęta, w tym również koszty rozbiórki, doradztwa i geodety.

Źródło: www.topagrar.com