Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Newsletter rynkowy>Ceny zbóż>

Nikt nie zmusi skupujących - Rynkowy Serwis Spod Lady - 05.05.23 r.

Obrazek

Większość wątpliwości dotyczących dopłat już zostało wyjaśnionych i rolnicy ruszają do skupu. Tylko czy mogą liczyć na to, że będą mieli gdzie zboża sprzedać? Aktualny komentarz o bieżącej sytuacji na rynku zbóż i rzepaku, przygotowany przez eksperta rynkowego top agrar Polska.

dr Juliusz Urban5 maja 2023, 10:36

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jakie są notowania rzepaku na Matifie?
  • jaki wyglądają kursy pszenicy?
  • na czym polega pojawiający się problem ze zbytem zbóż?
  • dlaczego skupujący obawiają się kupować?
  • czy rolnikom uda się sprzedać cały zapas zboża?
  • czy rzepak stary zostanie do nowych zbiorów?
  • jak kształtuje się kurs złotego w stosunku do euro i dolara?

Rzepak: oczekiwany wysyp i wstrzymywanie zakupów

Kursy rzepaku Matif

Wykresy notowań rzepaku Matif


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:

Pomimo zaledwie kilku dni pracy, w tym tygodniu w handlu rzepakiem mamy ożywienie. Posiadający jeszcze spore zapasy rzepaku rolnicy i firmy handlowe postanowiły się z nimi już rozstać na dobre, bo większych perspektyw na odbudowanie cen na rynku nie widać. Tę rosnącą podaż dostrzegają też przetwórcy, którzy niby widzieli rzepak niemal w każdym rolniczym magazynie, ale obecna szeroka oferta płynąca z rynku nawet ich zaskakuje.

Na jeszcze większą liczbę ofert sprzedaży szykują się więc zaraz po nadchodzącym weekendzie, przedłużającym Majówkę. Niektórzy z nich już dziś wspominają, że zakupy zaczynają limitować i rozkładać w czasie, żeby w jednym tygodniu się nie obkupić i przedwcześnie nie zamknąć sklepiku.  To działanie mające także na celu rozłożenie ryzyka, bo liczą na to, że przy rosnącej presji surowca, ceny będą dalej spadać. A nikt nie chce mieć zapasu drożej kupionego od konkurencji, z którą przyjdzie się ścierać potem na rynku olejowym i śrutowym. Obserwując to wszystko trudno oprzeć się wizji transferu starego rzepaku na nowy sezon i perspektywie dalszego spadku cen.


Pszenica: trudności ze sprzedażą będą się potęgować


Kursy pszenicy Matif

Wykresy kursów pszenicy na Matifie


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:

Pomimo, że pszenica na Matifie, w porównaniu do poprzedniego tygodnia jest notowana na podobnych poziomach, to krajowy rynek reaguje dalszymi spadkami. Rolnicy zaczynają narzekać zarówno na długi okres oczekiwania w portach, opóźniające się odbiory zawartych wcześniej kontraktów, odrzucenia dostaw z tytułu szkodników lub wyczuwalnego zapachu gazu używanego do dezynsekcji, jak i obcinania ilości do realizacji w ramach kontraktowych opcji in minus. 

Nie jest to zjawisko nowe, taka reakcja eksporterów jest niestety powszechnym zjawiskiem w czasie, gdy ceny spadają i zwiększa się gwałtownie podaż. Nowym może być tylko dla tych, którzy pierwszy raz mocno zaryzykowali i czekali ze sprzedażą swoich zbóż do ostatniej chwili. Pozostali, podejmując tak jednostronną decyzję o podjęciu ryzykownej gry rynkowej musieli się liczyć z takimi konsekwencjami, zwłaszcza, gdy od miesięcy cały kraj aż huczy od informacji o powszechnym wstrzymywaniu się rolników ze sprzedażą. Są więc uzasadnione obawy, że zjawisko przechowywania odbywa się pierwszy raz na aż taką skalę i nie zawsze przechowujący mają do tego właściwe warunki.

Teraz to ziarno zaczyna się ruszać i dosłownie i w przenośni, a to tylko potęguje problemy na skupach. Skupujący też podlegają tym samym prawom, bo wielu z nich musi skupione zboże odsprzedać dalej. Widząc nadchodzące żniwa i perspektywę niższych cen nie pozwolą sobie, na posiadanie pełnych magazynów przed startem nowych zbiorów i tym samym będą z jednej strony mocno konkurować z rolnikami o kontrakty u bezpośrednich przetwórców lub eksporterów , a także widząc problemy ze sprzedażą, mogą wcześniej niż zwykle zakończyć tegoroczny skup.

Taki moment nadchodzi już wielkimi krokami, a przecież prywatne firmy skupowe działają na własne ryzyko i za własne pieniądze. Nikt nie jest w stanie ich zmusić do kontynuowania skupu, gdy nie widzą w tym biznesu. Zwłaszcza, że w tym sezonie zostały, podobnie jak rolnicy mocno doświadczone spadającymi cenami. Dlatego z każdym dniem i tygodniem trudności ze sprzedażą będą się potęgować.

 

Złoty łagodzi skutki spadków cen

Kursy walut NBP


Szkiełko i oko – komentarz naszego eksperta:

Nasza złotówka pozostając w miarę stabilna w stosunku do europejskiej waluty wciąż zyskuje do amerykańskiego dolara. Ekonomiści obecny kurs złotego, w stosunku do euro uznają za mocny, a mi się przypomina jak przez wiele lat obserwując kursy w okresie żniw widziałem naszą walutę w korytarzu 4,20–4,25 zł/euro.

Może dobrze, że teraz złoty jest znacznie słabszy i łagodzi skutki spadków cen, bo gdybyśmy na takiej podstawie rozliczali wartość rzepaku i pszenicy na Matifie, to rzepak kosztowałby jeszcze 150 zł/t taniej, a pszenica byłaby tańsza o 80 zł/t.

Tylko jeszcze bardziej słabnący dolar nie wpisuje się w tendencję wspierania zbożowego rynku, bo najzwyczajniej w świecie za sprzedaż tony pszenicy eksporterzy otrzymują mniej złotówek i tym samym mniej są w stanie zapłacić dostawcom do portów.


Komentarz z poprzedniego tygodnia znajdziesz tutaj!

Juliusz Urban 



Picture of the author
Autor Artykułu:dr Juliusz Urban
Pozostałe artykuły tego autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)