Gęsina na św. Marcina w cenie
Sytuacja hodowców gęsi jest w ostatnich miesiącach znośna. Stawki poszły w górę, rolnicy mogą odetchnąć z ulgą. Jak to wygląda na Opolszczyźnie?
Produkcją gęsi zajmuje się niewiele gospodarstw na Opolszczyźnie, ale doskonale uzupełnia dochód tym, którzy gospodarują na słabych ziemiach i uprawiają owies czy kukurydzę. W przeszłości nie było problemu ze zbytem ptaków, ponieważ całość produkcji była zakontraktowana z ubojniami handlującymi z Czechami, Austriakami i przede wszystkim z Niemcami. Ceny były stabilne i wynosiły około 8 zł netto za kilogram. Od paru lat gęsi nie trzeba podskubywać.
Pandemia nie wpłynęła znacząco na sytuację hodowców gęsi, choć niektórzy ograniczyli wstawienia. W maju z kolei hodowcy wstawili tysiące piskląt, a teraz mamy niezłe efekty.
Tucz gęsi trwa do jesieni. Potem idą na rzeź aby trafić na stoły zachodnich lub południowych sąsiadów Polski na Św. Marcina, które wypada 11-go listopada, lub na Święta Bożego Narodzenia. W wielu regionach Europy gęś stanowi podstawę tradycyjnych, rodzinnych obiadów.
W między czasie ceny gęsi mocno poszły w górę.
W filmie występują:
Krzysztof Makarewicz rolnik z Krogulnej
Paweł Podstawka prezes zarządu Drobiarstwo Sp. z o. o.
szef Funduszu Promocji mięsa Drobiowego
Tekst i zdjęcia: dr Mariusz Drożdż
