Sytuacja na rynku mleka jest stabilna i możemy się spodziewać, że nie zmieni się do końca roku – podkreślał Andrzej Jarmasz, prezes Strzeleckiej Spółdzielni Producentów Mleka podczas zebrania jej Przedstawicieli.
Marcin Jajor11 lipca 2021, 18:00
Organizacja funkcjonuje od 2005 roku i zajmuje się przede wszystkim hurtową sprzedażą mleka. Aktualnie skupuje surowiec z 6 województw: dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego.
Strzelecka Spółdzielnia Producentów Mleka wraz z siostrzaną Wielkopolską Spółdzielnią Producentów Mleka skupuje przeciętnie w ciągu dnia ok. 566 tys. litrów mleka (dane z kwietnia 2021 r.). To o ok. 14 tys. litrów więcej niż w analogicznym okresie rok temu. Zgodnie z zestawieniem przedstawionym podczas spotkania, spółdzielnia w 2020 roku skupiła łącznie 162 mln litrów mleka od 537 producentów mleka. Aktualnie współpracuje z 5 podmiotami odbierającymi mleko, w tym dwa znajdują się na terenie Niemiec, a pozostałe trzy w Polsce.
– Najważniejszym odbiorcą mleka pozostaje firma Müller, która jest sprawdzonym i rzetelnym partnerem od wielu lat – mówił Jarmasz. To w dużej mierze właśnie ze względu na nią, SSPM zdecydowała się na produkcje mleka bez GMO w standardzie VLOG, który jest uznawany w całej Europie. Istotna zmiana od tego roku dotyczy też transportu. Spółdzielnia zrezygnowała z własnych cystern na rzecz bardziej wyspecjalizowanych firm, które – jak się okazało – robią to lepiej i bardziej ekonomicznie.
– Jesteśmy atrakcyjnym i konkurencyjnym podmiotem na rynku i dywersyfikując sprzedaż poprzez współpracę z kilkoma mocnymi odbiorcami mleka w większym stopniu zabezpieczamy interesy naszych dostawców. To plan realizowany od samego początku, który z perspektywy 15 lat dobrze się sprawdził. Szczególnie w regionie północno-zachodniej Polski, gdzie w praktyce nie ma żadnych przetwórców mleka – podkreślał Jarmasz.
– Stawiamy na współpracę z każdym podmiotem, który jest w stanie zapłacić nam cenę rynkową mleka – podkreślał Andrzej Jarmasz, który nie ukrywał, że cały czas prowadzi rozmowy z potencjalnymi, nowymi odbiorcami mleka tak, by wyjść naprzeciw aktualnie wysokim kosztom produkcji mleka.
Liczby mówią same za siebie. Spółdzielnia w 2020 roku wypracowała 604 tys. zł zysku, skupując surowiec przeciętnie po 1,39 zł/l. Z kolei biorąc pod uwagę ostatnie 4 lata – wyliczał Jarmasz – średnia zapłata za mleko w spółdzielni wyniosła prawie 1,40 zł/l przy średniej krajowej 1,36/l zł i średniej w woj. podlaskim 1,43 zł/l.
Zgodnie ze kierunkiem dalszego rozwoju spółdzielni, w bieżącym roku ma być kontynuowała i rozwijana polityka współpracy z dostawcami mleka. Ma ona ugruntować relację i rozwój gospodarstw, przekładają się na ilość i jakość surowca.
Zebranie Przedstawicieli SSPM było też znakomitą okazją do zwiedzenia nowego budynku biurowego spółdzielni, który powstał w 2020 roku. Prosty ale nowoczesny wystrój pomieszczeń z częścią biurową i salą konferencyjną (docelowo ma być wynajmowana na potrzeby konferencji/seminariów) to – jak zaznaczał Jarmasz – duża zmiana po bardzo skromnych pomieszczeniach biurowych, w których pracownicy spółdzielni funkcjonowali przez szereg lat.
– Nie żałujemy decyzji, bo dzięki temu nie tylko poprawiły się warunki pracy ale także wizerunek spółdzielni, który ma wpływ na naszą pozycję w rozmowach handlowych czy negocjacjach – mówił Jarmasz, oprowadzając hodowców po budynku.
Wszystkie uchwały przedstawione podczas Zebrania Przedstawicieli wraz z udzieleniem absolutorium członkom Zarządu uchwalono jednogłośnie.
