Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Świnie>

Pomysł na baby room w kontenerze

Obrazek

Dodatkowe miejsce do odchowywania prosiąt nie zawsze musi być zorganizowane w chlewni. Dr Grażyna Kusior zdradza doskonały pomysł na założenie baby room w kontenerze.

Anna Kurek6 marca 2022, 09:38

Obecnie hodowane lochy linii hybrydowych rodzą bardzo liczne mioty. Często ich liczebność przekracza znacznie liczbę sutków u lochy. Maciory rodzą od 10 do nawet 31 prosiąt w jednym miocie. Średnia liczba prosiąt żywo urodzonych dla stada osiągana u loch hybrydowych może wynosić średnio 18–20. Odchów tak licznego potomstwa jest skomplikowany.

Noworodki z tak licznych miotów już na starcie charakteryzują się niższą masą ciała (1,1–1,3 kg) w porównaniu z rasami o niższej plenności (1,5–1,6 kg), co ma wpływ na dobowe przyrosty i przeżywalność. Jednak linie ras hybrydowych są obecnie preferowane w chowie fermowym, ze względu na możliwość odchowania większej liczby prosiąt od lochy w roku, co wpływa na ekonomię produkcji. W normalnych warunkach cenowych im więcej prosiąt odchowanych od lochy w roku, tym niższy koszt produkcji.

Chcąc ratować życie nadliczbowych prosiąt, można je skutecznie odchować, używając preparatów mlekozastępczych w pomieszczeniach tzw. baby room i podnieść wydajność życiową loch. Baby room w kontenerach można traktować jak kolejną porodówkę z dużo tańszym wyposażeniem, gdzie lochę zastępuje linia do karmienia preparatem mlekozastępczym

 

Czym jest baby room?

Jest to najczęściej pomieszczenie wydzielone w jednym z budynków fermy, wyposażone w odpowiedni system dokarmiania prosiąt preparatem mlekozastępczym. Na fermach nowych, budowanych od podstaw, najczęściej są projektowane pomieszczenia do odchowu małych prosiąt, natomiast fermy starsze mogą wykorzystać inny wariant.

 

Baby room można umieścić w tirowej naczepie chłodniczej wycofanej z przewożenia towarów, a jeszcze w dobrym stanie. Koszt zakupu zużytej naczepy to 5–7 tys. zł. Ściany naczepy są zbudowane z płyty warstwowej, ocieplonej 5 cm pianki, dzięki czemu można bez problemu utrzymać odpowiednią temperaturę zimą i latem. Kojce dla prosiąt mogą być wykonane z paleto-pojemników (1 szt. ok. 100 zł), w których na ½ wysokości są założone podciągi, a na nich ruszt odpowiedni dla prosiąt. Dzięki temu prosięta są na wyciągnięcie ręki, a ich odchody spadają poniżej rusztów. Paleto-pojemniki są ustawione na bloczkach betonowych. Na spodzie pojemników wystarczy wyciąć otwór i utworzyć w ten sposób odpływ, połączony rurą PCV do odchodów. Odchody i nieczystości po myciu spływają do zbiornika na gnojowicę, który zakopany jest w ziemi poza kontenerem. Każdy kojec wyposażony jest w wodę z poidłem smoczkowym, mały autokarmnik na paszę pełnoporcjową oraz żółtą miseczkę tzw. kubkowy system dokarmiania. Prosięta znajdują w miseczkach smoczek, gdy zmieniają jego położenie, mleko wypełnia miskę i umożliwia dawkowanie pójła. Miseczka ma zabezpieczenie, aby mleko się nie wylewało powyżej jej krawędzi, co zapobiega marnowaniu preparatu. Mleko przez cały czas krąży w instalacji tak, że prosięta w każdej chwili mogą napełnić miskę.

Każdy kontener jest wyposażony w nagrzewnicę wodną, za pomocą której utrzymywana jest odpowiednia temperatura w pomieszczeniu (30°C). Nagrzewnica ma tę zaletę, że latem możemy schłodzić pomieszczenie, odcinając zaworem dopływ gorącej wody, a dostarczyć wodę zimną. Koszt nagrzewnicy to ok. 1000–3000 tys. zł. Koszt wyposażenia jednego kontenera, w którym mieści się 20 paleto-pojemników i w którym można odchować 150 prosiąt to ok. 18 tys. zł, bez kuchni podającej mleko. Ceny kuchni są bardzo zróżnicowane, w zależności od stopnia zautomatyzowania i materiału, z jakiego wykonane są zbiorniki służące do mieszania mleka.

 

Przygotowanie mleka

Mleko przygotowywane jest kilka razy w ciągu doby. Kolejna partia dorabiana jest po zużyciu poprzedniej porcji. Ilość pobranego mleka jest monitorowana i zapisywana w kartach produkcyjnych. Częstość przygotowania mleka musi być dopasowana do zapotrzebowania prosiąt, tak aby nie dochodziło do jego kiśnięcia. Składniki mleka są podatne na ten proces, ze względu na zawartość łatwostrawnych cukrów i tłuszczu. Skwaszone mleko jest niechętnie pobierane przez prosięta i może doprowadzić do problemów biegunkowych, a nawet padnięć. Również ważne jest, aby do rozcieńczenia mleka zapewnić wodę o odpowiedniej temperaturze, która umożliwi dobre rozpuszczenie tłuszczu (50–55°C) zawartego w mleku. Najczęściej rozpuszczamy mleko w mniejszej ilości gorącej wody tak, aby wszystkie składniki się rozpuściły. Po rozpuszczeniu mleka obniża się jego temperaturę przez dolanie zimnej wody do ok. 36°C tak, aby zwierzęta mogły je pobrać i aby nie było dla nich za gorące. W zależności od rodzaju preparatu dodajemy na 100 l wody od 25 do 40 kg preparatu mlekozastępczego. Na jedno prosię w czasie całego odchowu zużywamy 3–3,5 kg suchego mleka.

 

Higiena systemu

Preparat mlekozastępczy ma w składzie komponenty łatwo psujące się, będące świetną pożywką dla bakterii oraz tłuszcz, który może być przyczyną powstawania tzw. biofilmu na ściankach wewnętrznych instalacji. Dlatego bardzo ważnym elementem obsługi linii jest dbałość o higienę. Niektóre systemy mają automatyczny system płukania i dezynfekcji linii. W innych musimy sami przeprowadzić proces czyszczenia. Dwa razy w tygodniu linia przepłukiwana jest odpowiednim roztworem zasady, a raz w miesiącu roztworem kwasu. Myjemy dokładnie wszystkie elementy mające kontakt z mlekiem gorącą wodą, szczególnie zbiorniki, w których mleko jest rozrabiane. W chwili czyszczenia linii musimy zablokować smoczki w miseczkach specjalnym korkiem, aby przez przypadek nie doszło do wypicia roztworu czyszczącego przez zwierzęta. Może to bardzo negatywnie wpłynąć na ich zdrowie. Codziennie należy sprawdzać czystość poidełek i ich prawidłowe funkcjonowanie. Kontrola odczynu mleka – wartość pH nie może być niższa niż 4,5.

 

Zapotrzebowanie na miejsce

W zależności od plenności stada, zapotrzebowanie na liczbę stanowisk baby room będzie inna. Możemy założyć, że ok. 14 prosiąt żywo urodzonych będzie mogło być wychowanych u lochy, powyżej tej liczby będziemy musieli korzystać albo z loch mamek, albo z baby room, który ogranicza nadmierną eksploatację loch w czasie laktacji. Gdy nasze stado rodzi średnio 18 prosiąt od lochy, to 4 prosięta będziemy odchowywać za pomocą preparatu mlekozastępczego, gdy nasze stado liczy 200 loch – w grupie technologicznej wyprosi się 10 loch × 4 nadliczbowe prosięta = 40 stanowisk × 3 tyg. do 28. dnia życia = 120 stanowisk baby room.

 

Organizacja pracy

Każdy kontener zasiedlany jest kolejno prosiętami w podobnym wieku. Najczęściej są przenoszone prosięta 7-dniowe. Wówczas mioty są już silne i mają za sobą wszystkie zabiegi zootechniczne. Po przeniesieniu prosiąt do kontenera, na porodówce zwalniane są lochy, do których trafiają prosięta nadliczbowe z grupy aktualnie prosiącej się. Zastosowanie „sztucznej mamki” jest bardzo korzystne, biorąc pod uwagę organizację pracy w dziale porodowym i zarządzanie miotami po urodzeniu. Dzięki temu możemy ograniczyć przemieszczanie prosiąt pomiędzy lochami i ograniczyć używanie loch jako loch mamek do odchowu prosiąt nadliczbowych.

W każdym tygodniu z baby room prosięta przenoszone są do komory odchowalni, gdzie przebywają razem z rówieśnikami z porodówki od loch.

 

Liczne mioty – plusy i minusy

Liczne mioty pozwalają na odsadzenie większej liczby prosiąt. W Danii niektóre fermy uzyskują wyniki na poziomie 38 prosiąt od lochy w roku. Niektórzy uważają, że liczba ta osiągnęła maksymalną wartość uzasadnioną ekonomicznie, ze względu na wyższe koszty związane z odchowem nadliczbowych prosiąt. Również przedłużający się poród licznych miotów ma konsekwencje i wpływa na zdrowotność prosiąt, szczególnie po ich odsadzeniu. Związane to jest z obniżeniem produkcji siary i niedostatecznym pobraniem jej zaraz po porodzie. Następstwem tego mogą być niedobory immunologiczne. Zwierzęta ze słabszym systemem odpornościowym są bardziej podatne na zakażenia drobnoustrojami chorobotwórczymi, czego konsekwencją są zwiększone padnięcia prosiąt odsadzonych.

 



1 z 1
Obrazek

Picture of the author
Autor Artykułu:Anna Kurek
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)