StoryEditor

Rozkład słomy w warunkach suszy

Wysokie temperatury i wielodniowe braki opadów sprawiają, że gleba nie tylko w warstwie ornej jest przesuszona. Należy zatem w tym roku inaczej potraktować ściernisko, zwłaszcza z pozostawioną do przyorania słomą.
23.08.2018., 12:08h
Słoma, w celu przyspieszenia jej mikrobiologicznego rozkładu, powinna być już w trakcie omłotu dobrze rozdrobniona przez kombajn, a następnie wymieszana z glebą. Dobrze, gdy uda się na niektórych polach wykorzystać nawet niewielki opad deszczu. Podlega ona wówczas natychmiastowemu rozkładowi mikrobiologicznemu przez grzyby i bakterie. Mikroorganizmy potrzebują bowiem do swojego wzrostu węglowodanów i wykorzystują słomę, jako ich źródło węgla i energii. Oznacza to także, że masa słomy stopniowo się zmniejsza, a liczebność mikroorganizmów zwiększa.

Mikroorganizmy rozkładające słomę potrzebują jednak również azotu w ilości 5–8 kg N/t resztek pożniwnych. Na początku tego procesu pobierają go z gleby, czyniąc ten strategiczny składnik niedostępnym dla roślin. Dopiero gdy proces rozkładu spowoduje zmniejszenie masy słomy o połowę, azot jest uwalniany do gleby. Dla tempa rozkładu słomy znaczenie ma natomiast głębokość uprawy ścierniska oraz uszkodzenie mechaniczne powierzchnia słomy. Jeżeli to nie nastąpi, drobnoustroje będą miały ograniczone możliwości ingerencji do struktur organicznych słomy.

Do szybszego i efektywniejszego rozkładu słomy, zwłaszcza w warunkach suszy, korzystniej jest zastosować specjalistyczne preparaty, np. Akra Stroh R, Bactim słoma, BactoRol Plus, EM, mocznik w roztworze wodnym, np. 5-proc., RSM, UG-Max oraz nawozy wapniowe, saletrę amonową, fosforan amonu, czy gnojowicę. Składniki wniesione w tych produktach i uwolnione do gleby z rozkładu materii organicznej przyspieszą rozwój ozimin, zwłaszcza przy niewielkim ich początkowym systemie korzeniowym i ograniczonym pobieraniu składników pokarmowych oraz przy braku współdziałania z grzybami wywołującymi tzw. efekt mikoryzy. Użyte dodatki, przyspieszając mineralizację resztek roślinnych zmniejszą też skutki nierównomiernego rozprowadzenia na polu nawozów w dawce przedsiewnej oraz ograniczonego ich pobierania na skutek suszy glebowej.
[bie]
Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 07:44