StoryEditor

Szykuje się kolejny protest! Czego domagają się rolnicy z woj. warmińsko-mazurskiego?

Na ręce premiera Mateusza Morawieckiego skierowano długą listę postulatów do spełnienia, a rolnicy z województwa warmińsko-mazurskiego ogłosili stan gotowości, który przerodzić się może w czynny protest. Jakie są żądania rolników?
14.02.2023., 13:02h
- Porozumienie Rolników z Województwa warmińsko-mazurskiego zwraca się do Pana Premiera o pilne podjęcie działań, w celu stabilizacji drastycznej sytuacji na rynkach rolnych. Wyrażamy ogromne zaniepokojenie dramatyczną sytuacją producentów rolnych oraz stale i szybko wzrastającymi kosztami produkcji i ciągłą zmiennością cen na rynkach rolno-spożywczych. Apelujemy o podjęcie konkretnych rozmów i działań na szczeblu krajowym i Unii Europejskiej, które przyniosą korzystne rozwiązania producentom rolnym i ustabilizują obecną sytuację w branży rolnej. Jednocześnie informujemy, że Porozumienie Rolników z Województwa warmińsko-mazurskiego z dniem dzisiejszym ogłasza stan gotowości do rozpoczęcia strajku – napisali do premiera Mateusza Morawieckiego Sygnatariusze Porozumienia.

W jego skład wchodzą:
  • Warmińsko-Mazurski Związek Hodowców Bydła Mlecznego;
  • Warmińsko-Mazurski Związek Hodowców Koni;
  • Farmer spółka z o.o. – Regionalna Grupa Producentów Drobiu;
  • Stowarzyszenie Rolników Indywidualnych Warmii i Mazur;
  • Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza;
  • Stowarzyszenie Polskie Mleko

Jakie są żądania rolników z woj. warmińsko-mazurskiego?

W liście skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego zawarto długą i szczegółową listę żądań do spełnienia:
  • Ustabilizowanie cen nawozów oraz wprowadzenie dopłat dla rolników, którzy zakupili nawozy od 01 lipca 2022 r. do 01 lutego 2023 r., ponieważ Ci kupując w tym okresie ponieśli ogromne nakłady finansowe, które grożą utratą płynności finansowej, a w skrajnych przypadkach bankructwem.
Zobacz także: Protest rolników i blokada granicy z Ukrainą: Weto Ludowe - Chłopski Bunt [RELACJA]
  • Wprowadzenie kaucji na zboże wjeżdżające do Polski. Przez niekontrolowany napływ zbóż z Ukrainy, Polska zamiast krajem tranzytowym, stała się magazynem ukraińskiego zboża, co przełożyło się na destabilizację rynku oraz obniżeniem cen. W magazynach wielu polskich rolników zalega zboże, które powinno być sprzedane po godnych cenach już przed żniwami. Ceny skupu, proponowane na ten moment, nie pokrywają nawet kosztów produkcji. Magazyny załadowane zbożem z Ukrainy, nie chcą kupować zboża od polskich rolników.
  • Niezwłocznego uruchomienia dopłat do przechowywanego ziarna przez rolników oraz rozszerzenie pomocy na wszystkie gatunki zbóż, nie tylko kukurydzę i pszenicę. Działanie to ma pomóc w rozładowaniu nadwyżki w magazynach.
  • Zamrożenia średniej wartości krajowej ceny skupu pszenicy do ustalenia wysokości czynszu dzierżawnego za dzierżawione od Skarbu Państwa nieruchomości rolne do poziomu 100 zł/1dt. Problemy z wywiązywaniem się dzierżawców ze zobowiązań finansowych, są głównie spowodowane znacznym wzrostem średniej ceny skupu pszenicy, obecnej sytuacji gospodarczo-politycznej, wzrostem ceny paliwa i nawozów, a także bardzo wysoką inflacją.
  • Wymagania takich samych unijnych standardów produkcji rolnej roślinnej i zwierzęcej dla produktów sprowadzonych z krajów trzecich. Rolnicy z Polski nie są konkurencyjni, względem artykułów pochodzenia rolnego, które zostały wyprodukowane niezgodnie z unijnymi standardami, co przekłada się na pogłębienie problemów na rynku żywnościowym.

Limity, które zostały zaproponowane są nierealne!

  • Zwiększenie limitów na zużycie energii elektrycznej z 3000 kWh do 6000 kWh oraz o wprowadzenie limitów w zależności od kierunku produkcji, z podziałem na produkcję roślinną i zwierzęcą, przy czym przy produkcji zwierzęcej limit ten powinien wynosić co najmniej 50% rocznego zużycia.
Czytaj także: Rolnicy protestują na granicy z Ukrainą, ale ziarno nadal wjeżdża do Polski

Na rok 2023 określono limity zużycia prądu przypadające na gospodarstwo rolne o profilu zwierzęcym, które w niektórych przypadkach zostaną wyczerpane w ciągu jednego miesiąca. Limity, które zostały zaproponowane są nierealne, ponieważ wiele gospodarstw nie rozdziela swojej działalności produkcyjnej od bytowej. Dlatego proponowane jest rozgraniczenie zużycia energii na wykorzystanie bytowe oraz niezbędne do produkcji rolnej. Należy przy tym zastosować różnorodne taryfy zużycia prądu dla gospodarstw rolnych o profilu zwierzęcym i potraktować je jak mikroprzedsiębiorstwa.
  • Gospodarstwa rolne powinny być chronione przed blackoutem. Na listę bezpieczeństwa powinien zostać wpisany sektor produkcji żywności. Zabezpieczenia dostaw prądu dla tego procesu jest niezwykle kluczowe i gwarantuje zachowanie prawidłowego dobrostanu, który jest najważniejszy.

Wnioski o zmiany w płatnościach powinny być z góry rozpatrywane pozytywnie

  • Stworzenie „korytarza ochronnego” dla gospodarstw rolnych, jak i hodowlanych, by odbiorcy (rolnicy), nie mieli odłączeń dostawy prądu z tytułu niezapłaconej faktury. W sektorze rolnictwa, warunki płatności powinny ustalane być indywidualnie i dostosowane do cyklu produkcyjnego gospodarstwa. Każdy wniosek od producenta żywności, czy to z gospodarstwa rolnego, czy hodowlanego, o zmianę w terminach płatności i propozycją płatności, powinien być z góry pozytywnie rozpatrywany.
Dziwi nas fakt, że MRiRW do dnia dzisiejszego nie interweniuje w tak prostych kwestiach. Przemawia za tym wnioskiem, chociażby rozregulowany rynek rolny spowodowany takimi czynnikami jak:
  • Covid,
  • konflikt zbrojny w Ukrainie,
  • wystąpienie na terenie całego kraju Afrykańskiego Pomoru Świń oraz wysoce zjadliwego wirusa grypy ptasiej.
Wymienione czynniki mają ogromny wpływ na zaburzenie płynności finansowej, która od roku 2020 nie miała szans się odbudować. Kolejne postulaty to:
  • Objęcie zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego preferencyjnymi rozwiązaniami w zakresie cen gazu i energii elektrycznej. Zakłady przetwórstwa rolno-spożywczego, powinny być traktowane tak samo, jak gospodarstwa indywidualne w kwestii zasad wprowadzania ograniczeń sprzedaży, czy to paliw stałych, czy dostarczaniu i poborze energii elektrycznej lub ciepła. Nie wprowadzenie takich rozwiązań spowodować może ogłoszenie bankructwa przez wiele zakładów przetwórczych, co w przyszłości przełoży się na likwidację wielu działów produkcji rolnej.
  • Uruchomienia skupu interwencyjnego mleka w proszku i masła. Nagłe spadki cen skupu mleka uderzają w producentów rolnych, stawiając ich w trudnej sytuacji ekonomicznej.
- W związku z powyższym, apelujemy o pilne podjęcie działań stabilizujących produkcję gospodarstw rolnych, na określonym racjonalnym poziomie opłacalności. Pragniemy podkreślić, że brak wsparcia i działań ze strony Rządu Polskiego uderza mocno w rodzinne gospodarstwa rolne i zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu kraju. Z uwagi na powyższe, apelujemy o skuteczne rozwiązania, które nie każą nam podejmować działań protestacyjnych – napisali sygnatariusze w swoim stanowisku.


wk
fot. Stowarzyszenie Rolników Indywidualnych Warmii i Mazur Facebook
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 09:13