Ile wsypać żyta do koryta?

Czy żyto podnosi, czy obniża wyniki produkcyjne tuczników? Stosować odmiany mieszańcowe, czy populacyjne? Już wiemy!
Środowisko naukowe rzadko może pochwalić się tak szerokimi badaniami, jak te przeprowadzone nad przydatnością paszową różnych odmian żyta przez zespół naukowców zebranych w projekcie Energyfeed. Doświadczenia przeprowadzone w ramach tego projektu zatytułowanego "Strategia zapewnienia i ewaluacji bazy tanich, efektywnych i bezpiecznych paszowych surowców energetycznych do produkcji zwierzęcej w oparciu o zasoby krajowe ze szczególnym uwzględnieniem nowoczesnych odmian żyta” trwały 3 lata. Dają konkretne odpowiedzi dla praktyki!
W realizację zaangażowanych było kilka zespołów badawczych z uniwersytetów rolniczych w Lublinie, Bydgoszczy i Krakowie, instytutów: Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego, Hodowli i Aklimatyzacji Roślin w Radzikowie, Genetyki i Hodowli Zwierząt PAN oraz firm komercyjnych. Analizie poddano m.in. plonowanie i skład chemiczny zbóż oraz ich wpływ na efekty tuczne.
Materiał do badania stanowiły pszenica, pszenżyto i jęczmień ozime, żyto populacyjne, żyto hybrydowe oraz żyto populacyjne z reprodukcji własnej, określane jako NN. Zboża zasiane zostały w 5 głównych lokalizacjach rozrzuconych po Polsce, głównie na glebach IV i V klasy. W doświadczeniach żywieniowych przeanalizowano wyniki tuczu 9 tys. świń.
Chcesz wiedzieć, jak sprawdziło się żyto w korycie, przeczytaj materiał "Żyto daje radę" w lutowym wydaniu top świnie.