StoryEditor

Nowe limity DJP - Bruksela zatwierdziła nowe przepisy dla rolników posiadających zwierzęta!

Hodowcy zwierząt w Europie będą musieli w perspektywie średnioterminowej dostosować się do nowych przepisów dotyczących redukcji emisji gazów cieplarnianych. Głosowanie nad stosowną dyrektywą odbyło się już w Parlamencie Europejskim. Na razie jednak dla rolników i hodowców te przepisy mają bardzo wiele znaków zapytania.
13.03.2024., 17:52h

W miniony wtorek Parlament UE formalnie zatwierdził reformę unijnej dyrektywy w sprawie emisji przemysłowych (IED). Pod koniec listopada negocjatorzy z Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i państw członkowskich UE uzgodnili już nowe zasady emisji dla przedsiębiorstw przemysłowych i obiektów „rolno-przemysłowych”.

Posłowie przyjęli IED 393 głosami "za", przy 173 głosach "przeciw" i 49 "wstrzymujących się". Dotyczy to np. firm z branży gospodarki odpadami, produkcji metali i energetyki.

Nowe limity DJP

W tak zwanych negocjacjach trójstronnych Komisja Europejska, Parlament i państwa członkowskie również zgodziły się, że właściciele zwierząt muszą przestrzegać nowych przepisów dotyczących emisji.

We wtorek Parlament potwierdził następujące limity zapasów w ramach nowych przepisów:

  • Kury nioski 300 DJP (ok. 21 500 miejsc dla kur)
  • Tucz drobiu 280 DJP (ok. 40 000 miejsc tuczu)
  • Świnie 350 DJP(1166 tuczników, 700 macior)
  • Gospodarstwa mieszane 380 DJP (wieprzowina i drób)

Komisja Europejska stosuje własny klucz przeliczeniowy dla jednostek hodowlanych. Na przykład klucz przeliczeniowy stosowany w Niemczech podaje 0,06 lub 0,16 DJP na tucznika, klucz obliczeniowy UE 0,3 DJP.

Rolnicy są rozczarowani nowymi przepisami

Stowarzyszenie Bawarskich Rolników (BBV) jest rozczarowane wynikiem głosowania w Strasburgu.

- My, rolnicy, opowiadamy się za ochroną klimatu i środowiska. Jednak nie zawsze można wprowadzać nowe regulacje kosztem rolników. Jeśli nie rozważy się sprzecznych celów między redukcją emisji a dobrostanem zwierząt, w rezultacie wyjdziemy naprzeciw dobrostanowi zwierząt – krytykuje decyzję PE Stefan Köhler, przewodniczący państwowej komisji BBV ds. ochrony środowiska.

Zbyt wiele niejasności

Państwa członkowskie i Parlament UE jako pierwsze zdecydowały, które przedsiębiorstwa powinny podlegać dyrektywie w sprawie emisji przemysłowych. Nie jest jeszcze jasne, jakie konkretne wymagania muszą spełnić te przedsiębiorstwa, aby ograniczyć swoją emisje gazów cieplarnianych.

Tak zwany „proces sewilski” szczegółowo określa, co dzieje się z rolnikami, którzy przekraczają limity pogłowia w zakresie hodowli zwierząt. Służba naukowa Komisji Europejskiej ma swoją siedzibę w Sewilli.

Czym jest „proces sewilski”?

Wspólnie z ekspertami z rządów państw członkowskich oraz przedstawicielami stowarzyszeń i organizacji pozarządowych serwis opracowuje tzw. „najlepsze dostępne techniki” (BAT) dla poszczególnych sektorów.

Będą też takie dokumenty BREF dla właścicieli zwierząt w UE. Nie jest jeszcze jasne, jakie metody powinni stosować rolnicy, aby ograniczyć emisje gazó cieplarnianych z hodowli zwierząt i czy przepisy powinny mieć również zastosowanie do istniejących już budynków.

Co dalej z nowymi przepisami?

Ustawę musi teraz przyjąć także Rada Europejska, zanim zostanie opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE i wejdzie w życie 20 dni później. Państwa członkowskie mają następnie 22 miesiące na dostosowanie się do tej dyrektywy.

image

Na jakie wsparcie mogą liczyć producenci świń?

Konstantin Kockerols
Autor Artykułu:Konstantin Kockerols

Wspólna Polityka Rolna

Korespondent top agrar w Brukseli

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. kwiecień 2024 23:00