Sprowokowało to przedstawicieli organizacji rolniczych do obrony ministra Jurgiela.
– Kto jak kto, ale na pewno nie przedstawiciele PSL są władni moralnie do składania takich wniosków. Nie róbcie sobie jaj z polskich rolników. Wycofajcie ten wniosek. To są wasze dokonanie: ASF i prawo łowieckie panie Sawicki – zwrócił się do byłego ministra rolnictwa Sławomir Izdebski z rolniczego OPZZ.
W sukurs przyszedł mu szef Samoobrony.
– Mamy niedaleko żniwa, sytuacja w rolnictwie jest poważna, a składa go partia polityczna, która przez wiele lat odpowiadała za to rolnictwo. To jest sprawa stricte polityczne i ta sprawa nigdy nie powinna się znaleźć się na posiedzeniu komisji. Minister rolnictwa przez dwa lata dużo zrobił. Mamy na przykład sprzedaż ziemi, która została wstrzymana. My związkowcy mamy różne zdania, ale uważamy ten wniosek za bezzasadny. Tyle ile dokonano przez dwa lata dla rolnictwa, nie dokonano przez 8 lat. Ceny skupu płodów rolnych są przyzwoite. To jest próba destabilizacja rolnictwa – mówił Lech Kuropatwiński z ZZR „Samoobrona”.
Poseł Michał Cieślak z klubu Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę, że robienie rządowi PiS zarzutu z powodu uchwalenie ustawy, która wstrzymała sprzedaż ziemi rolniczej jest skandalem.
– Ta ustawa została wprowadzona po wielu naciskach ze strony społecznej, która wskazywała na problem sprzedaży ziemie przez słupy. Uważam, że wniosek nie ma uzasadnienia – mówił Michał Cieślak.
Z kolei poseł Zbigniew Ajchler z Platformy Obywatelskiej przypomniał expose premier Beaty Szydło.
– Entuzjastycznie przyjąłem zapowiedzi dotyczące rozwoju spółdzielczości rolniczej. Myślałem że pan minister Jurgiel mówi prawdę. Tymczasem spółdzielczość została wykastrowana z pomocy finansowej, której nie ma. Musimy sobie radzić sami – mówił poseł Ajchler.
Jego kolega partyjny poseł Stanisław Żmijan wypomniał rządowi problem z rozwojem afrykańskim pomorem świń.
– Minister Jurgiel nie robi tego co mówi w sprawie ASF. Ten problem nie jest rozwiązany. Rolnicy dostali decyzję o pomocy, pół roku temu, a pieniędzy nie ma. Gdy rządziliśmy były 3 ogniska ASF. To dzięki dobrej pracy ówczesnego resortu rolnictwa. Jak ASF przejdzie Wisłę to będzie totalna klapa dla całego polskiego rolnictwa – powiedział Stanisław Żmijan.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości starali się zdyskredytować wniosek opozycji. – To kabaret w wykonaniu tych, którzy zostali przez polską wieś odsunięci od władzy. Krzysztof Jurgiel to jedyny minister który robi, to co mówi – mówił poseł Dariusz Bąk. – Uzasadnienie świadczy o bezradności intelektualnej wnioskodawców – powiedział poseł Zbigniew Dolata.
– Widzę jeden pozytywny efekt tego votum nieufności, a mianowicie obecność ministra Jurgiela na sali posiedzeń komisji rolnictwa. To nieczęsto się zdarza – stwierdził Jarosław Sachajko przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa z Kukiz’15.
Wywołany do głosu minister Krzysztof Jurgiel powiedział, że jego partia jako jedyna od 1989r. przedstawiła kompleksowy program dla polskiej wsi i rolnictwa. Przypomniał również sukcesy swojego resortu.
– Prawie 100 % dopłat bezpośrednich zostało wypłaconych. Opozycja wprowadziła opinię publiczną w błąd, tam nie ma żadnego problemu – powiedział Krzysztof Jurgiel.
Do sukcesów minister zaliczył również otwarcie 30 nowych rynków. Np. rynek chiński dla polskich jabłek czy szereg rynków afrykańskich.
– Teraz Japonia otworzy się na polską wieprzowinę przy uznaniu zasady regionalizacji – dodał minister Jurgiel.
Minister Krzysztof Jurgiel pochwalił się również aktywnością na rynkach międzynarodowych zarówno w ramach Trójkąta Wyszehradzkiego jaki i innych krajach. Zaprzeczył, że nie ma pieniędzy na zwalczanie chorób zakaźnych. Uznał, że poprawiły się ceny skupu na rynku mleka i mięsa. Przypomniał przyśpieszenie wypłat zaliczek dopłat bezpośrednich i zapewnił, że program informatyczny ARiMR działa i będzie działać.
– To absurd, że poprzednia koalicja PO-PSL, która podwyższyła wiek emerytalny wszystkim kobietom i mężczyznom w kraj mi czyniła taki zarzut – powiedział minister Jurgiel.
Odniósł się również do zarzutów dotyczących braku działań w sprawie tworzenia nowego prawa łowieckiego oraz odstrzału dzików.
– Ustawa prawo łowieckie leży w Sejmie i zależy od posłów. A Polski Związek Łowiecki powinien zostać rozwiązany. To jest skostniała struktura, która nie chce z nami rozmawiać na temat odstrzału – zadeklarował Krzysztof Jurgiel.
Debata nad votum nieufności dla ministra Krzysztofa Jurgiela odbędzie się dzisiaj na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Głosowanie również dzisiaj. wk
Fot. Ignaczewski
Grafika: Stanisławski
