Rynek wołowiny – perspektywy rozwoju
W jakim kierunku powinniśmy budować systemy jakości, tak by poprawiać wizerunek i spożycie krajowej wołowiny oraz wspierać jej markę we Wspólnocie i tzw. krajach trzecich, a z drugiej strony by rolnicy mieli informację o lepiej premiowanych cechach tuszy wołowej?
Polski sektor wołowiny rozwija się głównie dzięki eksportowi, który konsumuje ok. 80% krajowej produkcji. W 2015 roku nasze zakłady sprzedały ok. 366,7 tys. t mięsa wołowego za ok. 1,2 mld euro. To o ok. 58 tys. t i ok. 245 mln euro więcej niż w analogicznym okresie 2014 r. Niestety, lepsze wyniki w eksporcie nie pociągnęły za sobą wyższych cen żywca w skupie. Stawki od wielu lat utrzymują się na dużo niższym poziomie niż przeciętnie w UE.
Przedstawiciele niektórych ubojni argumentują od wielu lat, że ta różnica podyktowana jest dużym rozdrobnieniem produkcji oraz ilościową przewagą mięsa z bydła ras mlecznych. Co gorsza, nasz produkt jest bezimienny i w procesie jego sprzedaży decydujący głos ma cena.
Masz opasy i produkujesz wołowinę? Zastanawiasz się, czy ta gałąź produkcji ma przyszłość i czy w dłuższej perspektywie okaże się dochodowa? Jeśli tak, to artykuł „Rynek wołowiny – perspektywy rozwoju” na str. 36 w dziele specjalnym „top bydło” jest właśnie dla Ciebie. W materiale przedstawiamy relację z debaty "top agrar Polska" o najważniejszych szansach i barierach rozwoju tej gałęzi produkcji, która odbyła się podczas targów „Ferma Bydła” w Łodzi.
Nie masz jeszcze prenumeraty papierowej lub elektronicznej? Możesz ją zamówić korzystając z tego Formularza.
mj
fot. Wieczorek
