StoryEditor

„Podlasie” pisze do ministra rolnictwa list

Stowarzyszenie Producentów Trzody Chlewnej „Podlasie” skierowało list do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie coraz dłuższego oczekiwania na wyniki obowiązkowych badań krwi świń przeznaczonych na sprzedaż ze stref ASF.
28.09.2017., 09:09h
Czytamy w nim:
Zauważamy ostatnio problem z przedłużającym się czasem badania krwi w Puławach na ASF. Na wyniki czekaliśmy zwykle około 3 dni od pobrania i wysyłki, teraz ten czas się zwiększył już do około 5 dni.  Słyszałem też że okres ten przeciąga się czasem- u innych aż do 11 dni. Wynik ważny jest jedynie 15 dni od pobrania krwi, więc jeśli wyniki przychodzą z opóźnieniem,  to w cyklu zamkniętym należy w związku z tym zwiększyć częstotliwość badania stada co naraża finanse państwowe na poważne straty.
Na wyniki czekają również myśliwi aby móc  opróżnić chłodnie. Na wyniki czekają hodowcy uwięzieni w strefach zagrożonych ASF, które mogłyby już być zniesione, ale nie mogą bo nie ma wyników drugiego próbobrania i w tej sprawie podobno nie jest to już sprawa ilości lekarzy którzy w terenie muszą te próby pobrać, bo słyszałem od hodowców że Biała Podlaska, gdzie były problemy z próbobraniem dostała w tym zakresie wsparcie innych lekarzy. Jest więc to teraz wyłącznie problem „mocy przerobowej” Puław.
Czy jest to jedynie wynik spiętrzenia się liczby prób do zbadania, czy też będzie to już raczej stały trend?
Stref czerwonych ASF niestety będzie wkrótce raczej przybywać sądząc po dzikach, które pojawiają się nagle w kolejnych strefach żółtych. Czy weterynaria zauważa już ten problem i widzi jakieś jego rozwiązanie?
Jeśli czas oczekiwania na wyniki ma się przedłużać, to czy nie należy pomyśleć o zwiększeniu mocy badawczej w Instytutu w Puławach lub o otwarciu innych laboratoriów.
Może lokalne ZHW mogłyby także wykonywać te badania a jedynie ewentualne pozytywne lub wątpliwe wyniki podlegałyby ponownemu badaniu w laboratorium akredytowanym?

Państwowy Instytut Weterynaryjny odpowiada, że na szybkość badania wpływ ma m.in. jakość nadsyłanego materiału biologicznego, która w wielu przypadkach jest niewłaściwa. To ma powodować ponowne badania, które są rezultatem niejednoznacznych wyników z niewłaściwie przekazanego do badania materiału. Dyrektor PIWet PIB w Puławach informuje, że laboratorium pracuje w systemie 3-zmianowym i dokłada wszelkich starań, aby wyniki zostały wysłane do klienta w możliwie najkrótszym czasie, mimo że badane są tysiące próbek tygodniowo.

Zdaniem dyrektora  Niemczuka włączenie na obecnym etapie laboratoriów ZHW do rutynowych badań jeszcze bardziej wydłużyłoby procedurę, ponieważ nie spełniają one kryteriów akceptacji dopuszczenia do badań próbek trudnych i musiałby te próbki odrzucać prosząc o ponowne dostarczenie prawidłowo przechowywanego materiału do badania.


Zobacz odpowiedź z Puław (plik PDF do pobrania).

aku
Anna Kurek
Autor Artykułu:Anna Kurek

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 04:45