StoryEditor

Rzepakowe sinus, cosinus, tangens…

Wysokie temperatury w pierwszej dekadzie marca skuszą zapewne chowacza brukwiaczka do nalotu na plantacje. Warto przypomnieć, że w ubiegłym sezonie w wielu miejscach kraju wyrządził on duże straty.
02.03.2017., 11:03h

Jeżeli nie chcesz w maju oglądać na polu „funkcji trygonometrycznych” w wykonaniu roślin rzepaku, obserwuj codziennie żółte naczynia, by uchwycić moment nalotu szkodnika na uprawy. Małe otworki u podstawy łodygi (patrz zdjęcie 1.) to znak, że samice brukwiaczka już złożyły jaja i do ich zniszczenia nadaje się tylko kilka insektycydów. Charakterystycznie wygięte łodygi w późniejszej fazie wegetacji (foto. 2.) to nieodwracalny dowód na uszkodzenie roślin przez chowacza.
Do zwalczania szkodnika należy przystąpić przed złożeniem jaj, tj. po zaobserwowaniu w żółtym naczyniu 10 chrząszczy w ciągu 3 dni lub 2–4 osobników na 25 roślinach w łanie. W tym momencie można zastosować większość insektycydów rzepakowych. Po złożeniu jaj, skuteczną eliminację szkodnika uzyska się tylko po użyciu preparatów działających wgłębnie, np. Dursban 480 EC i Nurelle D 550 EC. Zabiegi te należy wykonać 7–10 dni po pierwszych nalotach szkodnika.

Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 05:10