StoryEditor

Pszenica z listopada może dać plon!

W tym roku późne siewy pszenicy mogą okazać się koniecznością z powodu mokrych żniw. Niektórzy rolnicy jednak świadomie wybierają taką opcję.
25.09.2017., 11:09h
Łukasz Maślankiewicz z Milicza (woj. dolnośląskie) ze względów organizacyjnych – pszenica wypada po kukurydzy lub soi – i z przekonania sieje pszenicę ozimą w listopadzie.

Przy tym terminie pszenica zimuje w fazie szpilki, kiedy jest mniej wrażliwa na wymarzanie niż gdyby miała kilka liści lub była rozkrzewiona. Grunt to odpowiednia odmiana – mówi z przekonaniem Maślankiewicz. Jego zdaniem nie wszystkie odmiany się do takich siewów nadają. Sam przetestował u siebie na polach kilka – najlepiej sprawdziły się Brillant i Zeppelin.

– Koniecznie trzeba jednak zwiększyć normę siewu o ok. 15%, w zależności od MTZ ok. 230 kg/ha – dodaje.
Jego zdaniem bardzo ważny jest także wczesny zabieg odchwaszczający na wiosnę. Wykonuje go wiosną w momencie szpilkowania pszenicy, jeśli temperatura  stabilizuje się na poziomie ok. 5–8°C. Stosuje 2,5–3 l/ha środka zawierającego 500 g/l chlorotuloronu (w zależności od fazy rozwojowej chwastów) i 0,3 l/ha herbicydu zawierającego 500 g/l diflufenikanu. Łukasz Maślankiewicz podkreśla, że równie istotne jest także wczesne podanie pierwszej dawki azotu na wiosnę.

Więcej na temat doświadczeń i zaleceń rolnika poznacie w najbliższym numerze „top agrar Polska” (10/2017) na stronach 68–69.

mwal
Fot. agrarfoto, Walerowska

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 02:27