StoryEditor

Atak wilków na Podkarpaciu. Mężczyźni bronili się piłami spalinowymi

W poniedziałek rano w lesie między Brzozowem a Zmiennicą wilki zaatakowały pracujących tam pilarzy. W obawie o swoje życie, mężczyźni przez kilkanaście minut bronili się przed agresywnymi zwierzętami piłami spalinowymi. Jak to się skończyło?
03.03.2021., 12:03h

Tych dwóch mężczyzn wychodząc rano do pracy, nigdy nie przypuszczałoby z jakim horrorem przyjdzie im się zmierzyć. Całe zdarzenie miało miejsce 1 marca, około godz. 9, na terenie Nadleśnictwa Brzozów.

– Pracowaliśmy z kolegą w głębi lasu, pomiędzy Brzozowem, a Zmiennicą. Gdy byłem oddalony od kolegi o około 50 metrów zauważyłem, że zbliżają się do niego trzy wilki – opowiada jeden z pilarzy. Jak wynika z relacji, kiedy wilki znalazły się w odległości 2-3 metrów od kolegi, ten ruszył mu z pomocą. Razem przez kilkanaście minut bronili się przed agresywną zwierzyną piłami spalinowymi.

– Widać było, że warczą na nas, pokazują kły - to nie było normalne i czuliśmy się w niebezpieczeństwie. Walczyliśmy z nimi około 15-20 minut. Pracuję w lesie od 12 lat i nieraz widziałem wilki, ale nigdy nie zbliżały się do mnie i nigdy nie atakowały. To dla mnie szok, na szczęście dopiero jak stanowczo ruszyliśmy na nie z pracującymi piłami, dopiero odpuściły i odbiegły – przedstawia przebieg zdarzeń jeden z poszkodowanych. Na szczęście obaj mężczyźni wyszli cało z tej przysparzającej o dreszcz sytuacji.


W okolicach grasuje wataha…

Marcin Bobola z Prokuratury Rejonowej w Brzozowie poinformował, że przed tym zajściem otrzymał wiele sygnałów świadczących o tym, że w okolicy grasuje wataha wilków, która co więcej, nie boi się ludzi.

– Jest wiele informacji o tym, że wilki w okolicach Brzozowa zagryzają zwierzęta domowe, szczególnie psy. Sytuacja wygląda na dość dramatyczną i wymaga szybkiej reakcji - wyjaśnia prokurator Marcin Bobola.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie zaalarmowała lokalny samorząd żeby ostrzegł mieszkań ców przed możliwym niebezpieczeństwem.

Według rzecznika prasowego RDLP w Krośnie, co prawda pojawiaj ą się sygnały, że na terenie Nadleśnictwa Brzozów widziane były wilki, jednak do ostatniego ataku wilka na człowieka doszło kilkanaście lat temu w okolicach Stuposian. Wówczas zwierzęta były chore na wściekliznę.

Aktualnie sprawą ma zająć się miejscowa policja.

Źródło: krosno112.pl

Dominika Mulak
Autor Artykułu:Dominika Mulak Dziennikarka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
27. kwiecień 2024 01:42