StoryEditor

Jak dobrze zasiać zboża?

W ostatnich latach plony zbóż – delikatnie mówiąc – nie powalały. Nieco lepiej jest w tym roku, ale nie wszędzie. Najwygodniej jest zrzucić winę na pogodę. Ale czy tylko pogoda jest winna?
26.08.2020., 11:08h

Pomiędzy siewem a żniwami może się wiele wydarzyć. To fakt. Niestety, w ostatnich sezonach pogoda nas nie rozpieszcza. Jednak często to właśnie trudne warunki pogodowe obnażają błędy, jakie popełniamy w uprawie zbóż, jak np. nieprawidłową uprawę ścierniska i złe wymieszanie resztek pożniwnych, zbyt głęboki siew, czy też źle dobraną normę siewu.Zrzucanie całej winy na aurę jest przysłowiowym pójściem na łatwiznę. Dlatego warto dokładnie kontrolować plantację już od wschodów, bo na wschodzącej plantacji często widać jak na dłoni, czy kombajn był źle ustawiony, a także błędy popełnione podczas uprawy przedsiewnej lub „niedociągnięcia” pługa. Niektóre błędy w uprawie przedsiewnej jesteśmy w stanie częściowo naprawić, jak np. zbyt duże bryły gleby w warstwie siewnej częściowo zatuszujemy przez wałowanie, czy też dobrze dobraną strategię nawożenia azotem. Jednak błędy popełnione już od siewu zazwyczaj „ciągną się” aż do końca wegetacji.

Lepiej później niż za wcześnie?

Technologia uprawy i siewu poszły tak mocno do przodu, że nie musimy już tak mocno przy ustalaniu terminu siewu bazować na naturalnym osiadaniu gleby (zwłaszcza chodzi o pszenicę, ewentualnie pszenżyto). Coraz częściej termin siewu uzależniony jest od zbioru przedplonu, uprawy pożniwnej i przedsiewnej, uzależnionej w dużej mierze od warunków wilgotnościowych. Nie należy zapominać o jeszcze jednym ważnym czynniku, a mianowicie długości dnia. Zboża uprawiane w naszym klimacie są roślinami długiego dnia, czyli kwitną, gdy długość dnia (okres światła) przekroczy wartość krytyczną, specyficzną dla poszczególnych gatunków (roślinami dnia krótkiego są np. soja, kukurydza).

Długość dnia jak sterownik

Oznacza to, że po fazie rozwoju wegetatywnego (tworzenie liści, krzewienie) w ciągu krótkiego dnia otrzymują bodziec do strzelania w źdźbło i rozpoczęcia rozwoju generatywnego w momencie szybkiego przyrostu długościa dnia. Hormony roślinne przestawiają sterowanie stożków wzrostu z zawiązków liści na zawiązki kłosków. Widoczną tego oznaką jest tzw. stadium podwójnego pierścienia (BBCH 29), po którym roślina zacznie strzelać w źdźbło i rozpocznie rozwój generatywny. Zazwyczaj dzieje się to wiosną w momencie, gdy długość dnia wynosi 14 godzin. Jeśli wysiejemy zboża ozime przed połową września, na rośliny będzie jeszcze działał długi dzień. Jeśli dodatkowo jesień będzie długa i łagodna, rośliny nadmiernie się rozkrzewią i mogą przedwcześnie zacząć strzelać w źdźbło. To na pewno pogorszy zimotrwałość roślin.

Nie siej zbyt wcześnie jęczmienia

Dlatego szczególnie jęczmienia ozimego nie powinniśmy siać w pierwszej połowie września, ponieważ reaguje on najsilniej na fazę dnia długiego, a przy długiej i ciepłej jesieni nadmiernie się rozkrzewi i będzie jeszcze bardziej podatny na choroby. I tak w ostatnich latach przyzwyczailiśmy się, że coraz częściej już jesienią konieczny jest zabieg fungicydowy. Wybujały łan wymaga większej ochrony i monitoringu chorób, a później także korekty nawożenia azotem oraz regulacji łanu. Pszenica pod tym względem jest bardziej „wyrozumiała”.

Więcej na temat wyboru optymalnego terminu siewu, ustalenia obsady, odległości między roślinami w rzędach czy głębokości siewu przeczytasz w najnowszym numerze top agrar Polska (9/2020) od str. 82.


Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
27. kwiecień 2024 01:50