Siew zbóż ozimych: w punktach sprzedaży zaczyna brakować nasion

Trwają siewy pszenicy ozimej. W tym sezonie dużą popularnością cieszą się wczesne odmiany, które dały lepszy plon od innych co było reakcją na tegoroczną letnią suszę. Rolnicy posiali też wyjątkowo dużo jęczmienia ozimego, a w punktach sprzedaży zaczęło brakować nasion.
O terminy siewu zbóż ozimych, a także spostrzeżenia z plonowania tych roślin w bardzo suchych latach zapytaliśmy rolników z Opolszczyzny.
- Rozpoczęliśmy właśnie siew pszenicy ozimej. Wczoraj posialiśmy bardzo wczesną pszenicę Avenue, której dojrzałość przypada praktycznie w terminie jęczmienia ozimego. Dzisiaj siejemy już pszenicę odmiany Bonanz, która dojrzewa w normalnym terminie. Po nauczce z minionego sezonu i ostatniej suszy uważam, że należy siać wcześniej, żeby pszenica mogła do zimy się dobrze zakorzenić i rozkrzewić. W zeszłym roku pszenice posiane dobrze w czas, miały jeszcze wodę i dały jako taki plon - mówi Józef Walas – rolnik ze wsi Włochy w powiecie namysłowskim.
- W tym tygodniu skończymy siewy jęczmienia ozimego. Siejemy 2 typy: 2-rzędowe i wielorzędowe. Ponieważ termin agrotechniczny tych zabiegów u nas na Opolszczyźnie praktycznie upływa, to powoli szykujemy się też już do siewu innych zbóż ozimych. Widać w okolicy, że jęczmień ozimy jest rośliną dość popularną. Z tego co rozmawiałem z rolnikami, powierzchnia zasiewów jęczmienia ozimego wzrasta, a to z tego względu, że jęczmień ostatnie 2-3 lata był niezawodny w plonowaniu – mówi Bartłomiej Karamon – gospodarstwo rolne w Brynicy w powiecie opolskim.
- Siewy u nas przebiegają wręcz wzorowo i terminy są dotrzymane. W naszym gospodarstwie od kilku lat siejemy bardzo wczesne odmiany zbóż, które kosimy przed rzepakami. W tym roku się bardzo dobrze sprawdziły, ponieważ zdążyły nalać ziano przed upałami czerwcowymi i skorzystać z wody, która spadła w maju. Jęczmień ozimy też ładnie sypał i te wczesne odmiany pszenicy też dawały od 2-2,5 tony więcej niż normalne. Na przyszły rok mamy zamiar zwiększyć areał wczesnych odmian, ponieważ doskonale sprawdzają się przy tych zmianach klimatu - mówił Tomasz Cichoń – rolnik z Ostrożnicy w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim.
- Od 10 września zaczęliśmy siać żyto hybrydowe. Im szybciej będziemy je siali, tym mniej się go wysiewa na hektar. To bardzo ważne, ponieważ nasiona tego typu odmian są bardzo drogie. Teraz kończymy siać jęczmień ozimy i zaczynamy siewy pszenicy. Sąsiedzi zauważyli, że jęczmień ozimy, bardzo dobrze poradził sobie ze suszą i dobrze plonował - mówił Marcin Wołczański z firmy Agroplon z Głuszyny.
ZOBACZ CAŁY FILM!
Tekst i zdjęcia: dr Mariusz Drożdż