Trzy tygodnie po wykryciu u siebie wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) władze na Słowacji rozpoczynają intensywne polowania – informuje dzisiejsza „Rzeczpospolita”.
Przypomnijmy, że po raz pierwszy OIE / WOAH poinformował o pojawieniu się afrykańskiego pomoru świń (ASF) na Słowacji pod konie lipca br.. Ognisko zostało potwierdzone w gospodarstwie przydomowym, w którym utrzymywano 4 świnie, w Strážne, Trebišov, Koszyce, w pobliżu granicy z Węgrami. Do dziś tych ognisk wykryto już 10, stąd ostra reakcja słowackich władz, które chcą - podobnie jak Czesi - zdusić ASF w zarodku i pozbyć się go trwale.
W tym celu władze zezwoliły na
masowe polowania na dziki w obszarze, gdzie wykryto ogniska wirusa. Polować będą mogły także osoby, które nie mają uprawnień myśliwskich. Co więcej, do polowania można używać zakazanych noktowizorów, sztucznego oświetlenia, a także strzelać do zwierzyny na polach, na których trwają zbiory.
bczŹródło. Rzeczpospolita
