Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a

Mało sposobów na ślimaki

Obrazek

W ostatnich kilku latach nasilenie szkód wyrządzanych w oziminach przez ślimaki było wyjątkowo duże. W niektórych rejonach kraju brakowało nawet granulatów do ich zwalczania. Jak zawczasu rozpoznać problem?

Tomasz Czubiński1 września 2015, 10:31

Wydawać się może, że upalne i suche lato nie sprzyja wilgociolubnym organizmom, jak ślimaki. Nic bardziej mylnego. Wysokie temperatury sprzyjają gatunkom największym, pochodzących z południa Europy. Doskonale znajdują miejsca wilgotne, gdzie z powodzeniem mnożą się i skąd migrują na pola.

Zwiększone zagrożenie ślimakami wynika z kilku przyczyn. Jedną z nich jest ocieplenie klimatu. Dlatego też w tym roku, po upalnym lecie można, zwłaszcza na polach wilgotniejszych, przy łąkach, zbiornikach i ciekach wodnych, spodziewać się dużych szkód wyrządzanych przez te groźne mięczaki.

Jak rozpoznać zagrożenie? Decyzja o zastosowaniu drogich moluskocydów (środków ślimakobójczych) powinna być poprzedzona wnikliwą analizą zagrożenia. Nie ma sensu ich stosować, gdy ślimaków nie ma w danym miejscu lub jeszcze tam nie dotarły. Gdy pojawiają się masowo, jest już za późno na uniknięcie pierwszych strat na siewkach. Dlatego warto zagrożenie stłumić w zarodku, co nie jest wcale tak proste.

Ponieważ ślimaki w ciągu dnia ukrywają się w glebie lub pod liśćmi czy leżącymi na polu przedmiotami (konary, kora, śmieci), trudno jest od razu stwierdzić ich obecność. Obserwację ich występowania trzeba przeprowadzać wieczorem. Najłatwiej jest znaleźć je pod koniec lata lub na początku jesieni podczas pochmurnych lub deszczowych dni. Można też na polu wystawić pułapkę, np. z lekkiej płyty (np. kwadrat o boku 30–50 cm), pokrytej od spodu czarną folią oraz z wierzchu materiałem odbijającym światło (aby nie nagrzewała się zbytnio) lub duże, plastikowe podstawki do kwiatów.    tcz


Więcej przeczytasz w najnowszym, wrześniowym wydaniu "top agrar Polska".

Nie masz jeszcze prenumeraty? Sprawdź nasze E-wydanie!



Picture of the author
Autor Artykułu:Tomasz Czubiński
Pozostałe artykuły tego autora

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)