ODR-y w resorcie rolnictwa

Ośrodki Doradztwa Rolniczego ostatecznie od 20 sierpnia przeszły pod nadzór ministerstwa rolnictwa. – Celem zmian jest podniesienie jakości usług doradczych – zapowiedział podczas wczorajszej konferencji prasowej wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki.
Dotychczas minister rolnictwa miał niewielki wpływ na realizację zadań ustawowych przez Ośrodki Doradztwa Rolniczego. Do jego kompetencji należało wprawdzie przekazywanie, na podstawie umowy z Ośrodkiem, środków finansowych ma funkcjonowanie ODR w ramach dotacji celowych z budżetu państwa, ale jednocześnie decyzje o kierunkach i priorytetach działalności ODR podejmowały zarządy poszczególnych województw, które zatwierdzały roczne plany działalności ODR. Teraz ma to się zmienić.
– Minister otrzymuje narzędzie w postaci grupy 3,5 tys. doradców, którzy jednego dnia mogą dotrzeć do każdej gminy z informacjami. Na przykład z informacjami o afrykańskim pomorze świń – powiedział wiceminister Ryszard Zarudzki.
Jakie cele stoją przed ODR pod nowym nadzorem? – Podniesienie jakości usług doradczych oraz jednolita prace na rzecz różnorodności polskiego rolnictwa – wytłumaczył wiceminister Zarudzki. Ale nie tylko. ODR pod nowym nadzorem mają także:
- zwiększyć swój wkład w realizację priorytetów polityki rolnej oraz Wspólnej Polityki Rolnej,
- podnieść efektywność wykorzystania dotacji celowej z budżetu państwa,
- dostosować program działania do oczekiwania rolników i mieszkańców obszarów wiejskich,
- aktywizować współpracę instytutów badawczych podległych MRiRW w zakresie wdrażania innowacji do praktyki rolniczej.
Wiceminister podkreślił, że obecne rozwiązanie, daje ministrowi możliwość bezpośredniego wpływu na działalność ośrodków, w tym wyznaczania priorytetów ich pracy na dany rok. A to z kolei pozwoli na efektywniejsze zarządzanie dotacjami oraz lepsze funkcjonowanie wojewódzkich ośrodków doradztwa rolniczego. wk
Fot. MRiRW