PSL: za powstanie Krajowej Grupy Spożywczej bierze się minister Sasin, łatwo przewidzieć rezultat
Powołanie przez rządzących holdingu rolno-spożywczego to kolejny projekt polityczny, o którym za chwilę pewnie będziemy mówić w czasie przeszłym, twierdzą politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego. I dodają, że jeżeli bierze się za to minister Jacek Sasin to… łatwo przewidzieć końcowy rezultat.
Podczas konferencji prasowej w Sejmie posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego odnieśli się do zapowiedzi wicepremiera Jacka Sasina, ministra aktywów państwowych, dotyczących zakończenia działań mających na celu powstania holdingu spożywczego. Nowy podmiot ma być utworzony na bazie Krajowej Spółki Cukrowej a jego główny celem ma być łamanie zmów cenowych na rynkach rolnych.
Odtrąbiono sukces!
Zdaniem polityków opozycji rząd odtrąbił kolejny sukces.
– Powołanie holdingu rolno-spożywczego to kolejny projekt polityczny, o którym za chwilę pewnie będziemy mówić w czasie przeszłym. To nawet mógłby być sukces, gdyby od lat zadbano o kluczowe spółki czy powstanie Holdingu Spożywczego. Bierze się jednak za to minister Sasin. Łatwo przewidzieć rezultat – skomentował zapowiedzi Stefan Krajewski.
Zdaniem ludowców w ostatnich latach upadło lub zmieniło właścicieli nawet 500 podmiotów przetwórstwa spożywczego. Żadnej z nich nie kupił minister Jacek Sasin, tymczasem teraz ogłasza powstanie Krajowej Grupy Spożywczej. To kolejny twór, o którym zaraz będziemy mówili w czasie przeszłym.
💬 W ostatnich latach upadło lub zmieniło właścicieli nawet 500 podmiotów przetwórstwa spoż. Żadnej z nich nie kupił min. Sasin, a dziś ogłasza powstanie Krajowej Grupy Spożywczej. To kolejny twór, o którym zaraz będziemy mówili w czasie przeszłym.
— 🍀 PSL (@nowePSL) March 30, 2022
🍀@StefanKrajewski
📍Sejm pic.twitter.com/y15d3aWAIk
Rolnicy potrzebują realnego wsparcia
Zdaniem polityków PSL partia rządząca nie ma żadnej recepty na problemy rolników. Konkretne rozwiązania ma PSL i przedstawiło je w postaci projektów ustaw.
– Rolnicy potrzebują realnego wsparcia. Mówimy o drożyźnie, braku dopłat do nawozów czy zakupu paliwa rolniczego. Gdy cena baryłki ropy rosła, podnoszono ceny paliwa. Gdy dziś spada, to cena tak szybko się nie zmienia. Czas zacząć działać – kontynuował poseł S. Krajewski.
– Słyszymy kolejne obietnice PiS, fakty są jednak nieubłagane. 124 tys. gospodarstw upadło w ostatnich latach. To 124 tys. dramatów. Jeszcze tak nie było, by od konferencji i pustych słów się polepszyło. Konkretne projekty PSL czekają na stole – przypomniał Miłosz Motyka, rzecznik prasowy PSL.
Gotowe ustawy autorstwa Polskiego Stronnictwa Ludowego dotyczą wprowadzenia 0% VAT na żywność ekologiczną oraz 1000 zł dopłaty do zakupu nawozów. Zdaniem PSL rząd nie powinien je wprowadzić bez oglądania się na Komisję Europejską. Niezbędne jest także zakończenie konfliktu z Brukselą na temat praworządności, aby uruchomić miliardy euro unijnej pomocy z Krajowego Planu Odbudowy.
Zielona Niedziela
Ludowcy o sytuacji w sektorze rolno-spożywczym chcą rozmawiać z rolnikami, gdyż PiS nie słucha rolników.
– Już w najbliższą niedzielę w ponad 100 miejscach w Polsce organizujemy z nimi spotkania pod nazwą „Zielona Niedziela”. My spotykamy się rolnikami w całej Polsce, PiS zamyka się z politykami w gabinetach – podsumował Miłosz Motyka.
fot. Twitter/Nowe PSL
