StoryEditor

Reforma WPR według Czesława Siekierskiego

– Nie będzie znaczącego zmniejszenia dopłat bezpośrednich po 2020 roku – prognozuje Czesław Siekierski, szef Komisji Rolnictwa Parlamentu Europejskiego, który jednocześnie zwraca uwagę, że reforma wcale nie musi wejść w życie na czas.
14.02.2018., 13:02h
– Niektórzy mówią o cięciach w dopłatach rzędu 30% albo 15%. W mojej ocenie te cięcia będą mniejsze, niż się mówi. To jest pewnego rodzaju sprawdzanie reakcji – przekonywał Czesław Siekierski, przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego na konferencji prasowej w Przedstawicielstwie Komisji Europejskiej w Warszawie. Jego zdaniem, bardziej prawdopodobny jest spadek budżetu rolnego o maksymalnie 5% w ujęciu realnym, gdyż wartości nominalne pozostaną bez zmian.

Spotkanie poświęcone było przygotowywanej właśnie reformie Wspólnej Polityki Rolnej. Zdaniem przewodniczącego, niewykluczone jest opóźnienie jej wejścia w życie. Wszystko zależy od tempa obecnych prac. A czasu jest tylko teoretycznie dużo. W praktyce wszystkie procedury oraz dokumenty muszą być dopięte na ostatni guzik do końca marca przyszłego roku.
– W marcu 2019 r. wszyscy posłowie wyjadą na kampanię wyborczą. Wtedy grozi nam, że nad reformą zacznie pracować nowy Parlament Europejski, a to na pewno spowoduje poślizg. Należy brać pod uwagę opóźnienie o rok czy dwa – mówił Siekierski.

Jaka polityka rolna?


O tym, jak będzie wyglądała nowa Wspólna Polityka Rolna w szczegółach, trudno na razie mówić. Zdaniem posła Siekierskiego, zostanie utrzymany pierwszy i drugi filar WPR, ale kwestią otwartą jest wysokość budżetów i ich proporcji.
Nie sprawdziło się zazielenienie. I zazielenienie w takiej formie musi odejść – twierdzi poseł Siekierski. Ale prawie na pewno zostanie utrzymany obowiązek wypełnienia wymogów środowiskowych. Od tego będzie zależała wypłata nawet 30% dopłat bezpośrednich.

Jednocześnie należy się spodziewać, że Bruksela przeforsuje obecny model polityki rolnej, gdzie nie funkcjonują żadne poważne metody interwencji rynkowych na wypadek kryzysów cenowych. Zamiast tego KE będzie chciała wprowadzić do „siatki bezpieczeństwa” mechanizmy ubezpieczeniowe.

Każdy kraj będzie musiał przygotować tzw. plan strategiczny. Bowiem w nowej polityce rolnej to urzędnicy Komisji Europejskiej będą określali cele i podstawowe wartości, do których trzeba dążyć. Z kolei kraje członkowskie w planie strategicznym będą w szczegółach przedstawiać jak chcą osiągnąć wyznaczone cele.
– Zarzut jest taki, że Komisja Europejska spycha ogrom prac na kraje członkowskie i grozi to nacjonalizacją WPR. Nie do końca zgadzam się z taką interpretacją – komentował poseł Siekierski.  

Lista zagrożeń


– Pierwszym problem są dochody w rolnictwie, które są o połowę mniejsze niż w innych grupach zawodowych. Z kolei te niskie dochody w połowie pochodzą z unijnych dotacji – mówił poseł Siekierski.

Kolejny problem, przed jakim staje Unia Europejska, to „starzejące się rolnictwo”. Są we Wspólnocie kraje, gdzie ponad 60% rolników ma więcej niż 60 lat. Nie ma wymiany pokoleniowej, gdyż praca na roli to brak stabilności rynkowej i cenowej oraz niższa jakość życia na terenach wiejskich. Do tego dochodzą poważne zagrożenia związane ze stopniowo postępującą liberalizacją rynku światowego. Unia Europejska negocjuje lub zakończyła już negocjacje o wolnym handlu z Kanadą, Japonią, Australią i Nową Zelandią, Koreą Południową, krajami Mercosur (Ameryka Południowa).
– Porozumienie TTIP zostało zawieszone przez prezydenta Trumpa, ale sądzę, że ono wróci, gdyż takie porozumienie dla tak dużych światowych graczy jest bardzo istotne – powiedział Siekierski.

Plan gry


Pod koniec listopada Komisja Europejska przedstawiła Komunikat do Parlamentu Europejskiego w sprawie „Przyszłości rolnictwa i produkcji żywności”. Obecnie Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na czele której stoi poseł Siekierski, przygotowuje odpowiedź. Jednocześnie komisja budżetowa europarlamentu pracuje nad stanowiskiem w sprawie Wieloletnich Ram Finansowych UE. Założenia budżetowe na lata 2021 -2026 Komisja Europejska przedstawi na początku maja. Z kolei 29 maja poznamy szczegóły projektów unijnych rozporządzeń, dotyczących nowej unijnej polityki rolnej oraz polityki spójności.
– WPR dla Europy i rolnictwa jest ważna. Zwłaszcza w kontekście bezpieczeństwa żywnościowego. Znaczenie tego bezpieczeństwa docenia się dopiero wtedy, gdy są wahnięcie w tej sprawie na rynku międzynarodowym – powiedział Siekierski.

wk
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
28. kwiecień 2024 13:01