Reklama zniknie za 11 sekund

Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Finanse>Dopłaty, PROW i VAT>

Wiceminister rolnictwa: środki na pomoc suszową pochłonął koronawirus

Liczymy na to, że pieniądze się znajdą. Tak resort rolnictwa odpowiada w Sejmie na pytania posłów o wypłatę obiecanych odszkodowań za zeszłoroczną suszę. Jednocześnie sugeruje, że gdyby nie epidemia koronawirusa, pieniądze byłyby już na kontach rolników. 

wk28 maja 2020, 16:42
Podczas posiedzenia sejmowej komisji finansów publicznych posłowie zajmowali się nowelizacją planu finansowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Ale przy okazji padły pytania o wypłatę środków finansowych dla rolników za ubiegłoroczną suszę.

– Korzystając z obecności wiceministra rolnictwa u nas na komisji, chciałam się upomnieć o szczegółowe rozliczenia dotyczące odszkodowań suszowych z rezerwy klęskowej. Do dziś takiego rozliczenia nie otrzymaliśmy. Czy pan minister jest w stanie nam powiedzieć, jak wygląda wypłata tych zaległych zobowiązań względem rolników – dopytywała posłanka Paulina Hennig-Kloska z Platformy Obywatelskiej.   

W odpowiedzi wiceminister rolnictwa Jan Białkowski poinformował, że w 2019 r. wypłacono 710 mln zł. Z kolei w 2020 r. na konta ofiar zeszłorocznej suszy wypłacono najpierw w marcu 253 mln zł. A potem w drugiej transzy 280 mln zł. 

- Około 1 miliarda nam zostało do wypłacenia. Mieliśmy je wypłacić z rezerwy klęskowej, która niestety poszła na skutki koronawirusa. Liczymy na to, że przy nowelizacji budżety te pieniądze się znajdą – mówił w Sejmie wiceminister rolnictwa Jan Białkowski.   

Następnie wiceminister Białkowski przytoczył informację z konferencji prasowej byłego ministra rolnictwa Marka Sawickiego, który we wrześniu 2015 roku powiedział, że wnioski o pomoc suszową złożyło 200 tys. rolników na kwotę 220 mln zł.  

– Porównajcie sobie Państwo te wszystkie kwoty. Ile wypłaciliśmy mimo tego, że mamy trudną sytuację związaną z koronawirusem. Znaczną część tych środków z rezerwy klęskowej koronawirus pochłonął. Proszę sobie porównać te kwoty i racjonalnie i uczciwie ocenić jaka jest pomoc teraz, a jaka była poprzednio – podsumował wiceminister Białkowski.  

Ale te wyjaśnienia nie zadowoliły opozycji. 

– Mamy niezapłacony miliard złotych, na który rolnicy czekają z utęsknieniem, żeby zacząć prace na polach w pełnym zakresie. Pobrali na ten cel kredyty, licząc, że otrzymają odszkodowania, który mają przyznane przez komisje klęskowe. Tymczasem w budżecie państwa nie ma na ten cel zarezerwowanych środków. To jest brak odpowiedzialności. Nie można podejmować  takich zobowiązań i nie zabezpieczeń na to pieniędzy. Ludzie na te odszkodowania po prostu czekają – grzmiała posłanka P. Henning Kloska.  

- Bądźmy uczciwi. Te pieniądze były zarezerwowane w budżecie, ale nikt nie przewidział epidemii koronawirusa – odpowiedział J. Białkowski. 

Ale opozycja nie przyjmowała takich wyjaśnień. Przypomniała, że epidemii koronawirusa nie było w 2019 r. Jednocześnie był to rok, w którym rząd chwalił się jednym z najlepszych budżetów w historii. 

wk


Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)