StoryEditor

NIK kontroluje MRiRW w sprawie importu zbóż z Ukrainy. Nieoficjalnie: Wyniki są fatalne dla byłego ministra rolnictwa

Najwyższa Izba Kontroli jest na finiszu kontroli Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie importu zbóż i roślin oleistych z Ukrainy. Dziennikarze RMF, którzy dotarli do nieoficjalnych wyników kontroli informują, że wyniki kontroli pokazują ogromną skalę napływu produktów rolnych z Ukrainy i są miażdżące dla resortu rolnictwa.
19.09.2023., 17:09h

Niekontrolowany import produktów rolnych z Ukrainy, a przede wszystkim: pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika to problem, który mocno uderzył w polskie rolnictwo. Na skutek wybuchu wojny w Ukrainie i utrudnień w tranzycie ziarna drogą czarnomorską do Polski od jesieni 2022 roku wjeżdżały transporty kołowe i kolejowe z produktami rolnymi. Problem nasilił się zimą i na skutek rolniczych protestów rząd przygotował serię dopłat dla rolników poszkodowanych w wyniku nadmiernego importu zbóż z Ukrainy. Nabory wniosków się zakończyły, ich rozpatrywanie i wypłata pomocy trwa, ale problemy rynkowe nie zniknęły.

Import pszenicy wzrósł o 16 tys. procent, a kukurydzy o 30 tys. procent!

Jak udało się nieoficjalnie ustalić dziennikarzom RMF FM, w swoim raporcie NIK ocenił, że działania ministra rolnictwa w sprawie importu zbóż i rzepaku z Ukrainy były spóźnione, pozbawione odpowiednich analiz i nieskuteczne na polskim rynku. Zdaniem kontrolerów minister zwrócił się o pomoc w rozwiązaniu trudnej sytuacji do Komisji Europejskiej dopiero w grudniu 2022 roku, podczas gdy problem był znany już wcześniej i wymagał wcześniejszej interwencji. Według NIK  po wybuchu wojny w Ukrainie import pszenicy do Polski wzrósł o 16 tys. procent, a kukurydzy aż o 30 tys. procent!

 

Magazyny pełne ziarna

Według szacunków NIK cała powierzchnia magazynowa w Polsce wynosi ok. 24,5 mln ton. Z reportu wynika, że w połowie 2021 roku mieliśmy w krajowych magazynach 3,8 mln ton zbóż, rok później było ich 7 mln ton, a w czerwcu br. zapasy wzrosły do 10 mln ton. A zatem z takim tonażem w magazynach weszliśmy w tegoroczne żniwa.

W raporcie NIK – jak twierdzą dziennikarze RMF FM – obrywa się także byłemu wicepremierowi i ministrowi rolnictwa Henrykowi Kowalczykowi, który – o czym wielokrotnie już pisaliśmy – apelowała jesienią 2022 roku do rolników aby nie sprzedawali zboża po żniwach ponieważ będzie ono drożeć. W konsekwencji brak gotowości do sprzedaży ziarna przez polskich rolników był dodatkowym impulsem dla krajowych firm skupowych do kupna ziarna z Ukrainy, które było tanie i dostępne. NIK w raporcie miał zauważyć, że skutkiem takich wypowiedzi ministra była konieczność wypłacenia potem poszkodowanym rolnikom specjalnej pomocy w formie dopłat do zbóż. Zdaniem NIK taka pomoc rekompensuje rolnikom część utraconych dochodów, ale nie chroni krajowego rynku zbóż i rzepaku.

CZYTAJ TAKŻE: "Nie magazynujemy, nie ryzykujemy”, "Pszenica tania we wrześniu drożeje zimą". Rolnicy o magazynowaniu i sprzedaży zbóż

Henryk Kowalczyk pod lupą NIK

Pierwsze dopłaty do zbóż, kukurydzy i gryki ogłaszał jeszcze minister Henryk Kowalczyk. Jednak na skutek pogarszającej się sytuacji, rolniczych protestów i odwlekania przez Komisję Europejską decyzji w sprawie wypłaty dodatkowych dopłat na stanowisku szefa MRiRW nastąpiła zmiana. Kowalczyk został odwołany, a jego miejsce zajął dotychczasowy Przewodniczący Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Robert Telus. On już mógł się po nominacji chwalić rekordowym wsparciem krajowym i zagranicznym dla polskich rolników w wysokości ponad 15,5 mld zł. Ale dopiero od 2 miesięcy ARiMR wypłaca te pieniądze i do wypłacenia wspomnianych 15,5 mld zł jeszcze daleka droga.

NIK podczas kontroli miał zauważyć, że działania resortu rolnictwa były kosztowne, spóźnione i nieefektywne, co wynikało z nieprzeprowadzenia w odpowiednim czasie i zakresie analizy ryzyka i niezbędnych działań. Szef MRiRW miał nie posiadać żadnych danych i analiz, które mogły pomóc w podjęciu odpowiednich decyzji. Mało tego – powołany przez ministra rolnictwa pełnomocnik ds. rozwoju współpracy z Ukrainą nie pozostawił żadnej dokumentacji swoich działań. Z kolei działania powołanego przez premiera Zespołu ds. Transportu Produktów Rolnych i Spożywczych z Ukrainy kontrolerzy NIK ocenili zaś jako bieżące, doraźnie i nieprzynoszące wymiernych efektów w przeciwdziałaniu zakłóceniom na krajowym rynku rolnym.


 

Salmonella, pestycydy i GMO w produktach rolnych z Ukrainy

Jak ustalili dziennikarze RMF FM, w swoim raporcie dot. importu zbóż z Ukrainy Najwyższa Izba Kontroli, na podstawie danych Głównego Lekarza Weterynarii stwierdziła, że na 73 próbki pobrane z transportów ukraińskiego zboża do Polski w 17 stwierdzono salmonelle, w innych 17 wykryto pozostałości pestycydów, w 11 próbkach wykryto żywność GMO, a w 6 próbkach stwierdzono miotoksyny. W próbkach miały być także rtęć, ołów, żelazo i kadm. Ogółem w okresie od stycznia do maja 2023 roku szkodliwe czynniki stwierdzono w co trzeciej próbce (35 proc.).

 

Tranzyt zboża przez Polskę kosztowny i nieskuteczny

W raporcie NIK, który ma się ukazać już niebawem, ma się także znaleźć ocena konwojów, które miały transportować ukraińskie ziarno przez Polskę do innych krajów Europy.  Kontrolerzy mieli stwierdzić, że zorganizowano ich łącznie 1597, a każdy z nich kosztował 4 tys. zł, co zdaniem NIK było czasochłonne, kosztowne i niedostosowane do zagrożeń dla rynku i ich skali.

Jeżeli te nieoficjalne informacje pozyskane przez dziennikarzy RMF FM się potwierdzą w raporcie NIK, który ma się ukazać niebawem, to resort rolnictwa i rząd będą mili kolejny problem. A obietnice kolejnej pomocy lub dopłat dla rolników z pewnością go nie rozwiążą.

Zwróciliśmy się do Najwyższej Izby Kontroli o potwierdzenie informacji podanych przez rmf24.pl i udostępnienie wstępnego lub końcowego raportu. O jego oficjalnych wynikach poinformujemy niezwłocznie na naszym portalu.

oprac. bcz
Źródło: rmf24.pl

Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. kwiecień 2024 00:34