Był tak pijany, że wypadł z ciągnika…

Na terenie powiatu tomaszowskiego w województwie lubelskim, doszło do dwóch zdarzeń z udziałem ciągników rolniczych.
Do drugiego zdarzenia doszło tego samego dnia o godzinie 23:00 w miejscowości Kmiczyn. Na policję doszło zgłoszenie o potrąceniu mężczyzny przez ciągnik, którego kierowca miał zbiec z miejsca wypadku. Jak się potem okazało, owym rzekomo potrąconym mężczyzną, którego znaleziono leżącego przy ciągniku Massey Ferguson, był tak naprawdę kierowca ciągnika. Wypadł z ciągnika, ponieważ był pijany i prawdopodobnie zasnął za kierownicą. W organizmie miał ponad 3 promile alkoholu. Tę samą wersję potwierdzili świadkowie. Sąd zdecyduje, na jak długo 39-letni mieszkaniec gminy Łaszczów straci prawo jazdy.
oprac. mm, źródło: Policja lubelska