![Wielokrotnie pisaliśmy o tym, że ceny referencyjne produktów rolnych ustalane przez KE nie są aktualizowane od lat, a poziom kosztów znacząco wzrósł, co prowadzi do ograniczenia pomocy ze środków unijnych i brak możliwości uruchomienia skupu interwencyjnego i innych mechanizmów kryzysowych. KRIR zapytał resort rolnictwa, czy będą zmiany w tym zakresie. Co na to MRIRW?](https://static.topagrar.pl/images/2024/07/24/o_545459_1280.png)
Temat dobrze znany
W odpowiedziach udzielonych Polskiemu Związkowi Producentów Roślin Zbożowych wskazywano bowiem, że podwyższenie obowiązującego limitu zużycia oleju napędowego na potrzeby ustalenia wysokości zwrotu podatku akcyzowego zostanie rozważone przy kolejnej nowelizacji ustawy o zwrocie podatku akcyzowego. PZPRZ przypomina, że inicjatywa ustawodawcza przysługuje w tej sprawie również Radzie Ministrów, ale to minister rolnictwa może i powinien zainicjować procedury zmiany wyżej wspomnianej ustawy tak, aby urealnić zawarty w niej limit zwrotu.– Nie należy oczekiwać, że jakikolwiek inny organ mniej zorientowany w sprawach realiów pracy w rolnictwie podejmie w tym zakresie inicjatywę ustawodawczą. Biorąc to pod uwagę oraz mając świadomość zaniżenia limitu zużycia ON na 1 ha zawartego w ustawie, oczekujemy realnych działań w tym zakresie ze strony Ministerstwa Rolnictwa polegających w szczególności na przygotowaniu odpowiedniego projektu zmiany ustawy w wyżej wymienionym zakresie oraz podjęcia dyskusji w tym temacie na forum Rady Ministrów. W dyskusji tej Minister może liczyć na pełne wsparcie Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych oraz samych rolników – deklaruje Stanisław Kacperczyk, prezes PZPRZ.
Urealnić stawki rynkowe
Postulaty ministerstwa rolnictwa są proste. Po pierwsze limit zużycia oleju napędowego na 1 ha użytków rolnych objętych zwrotem podatku akcyzowego powinien wzrosnąć z obecnych 86 litrów do 126 litrów ON. Jednocześnie powinien nastąpić w 2018 r. wzrost wysokości zwrotu podatku akcyzowego zawartego w paliwie rolniczym do realnej aktualnej wysokości 1,17/1.– Postulujemy też zmniejszenie biurokracji towarzyszącej programowi, która pozwoli obniżyć koszty obsługi prowadzone przez gminy – podsumowuje Stanisław Kacperczyk. wk