Choć grypa ptaków przyciąga najwięcej uwagi, to rzekomy pomór drobiu (ND) wciąż pozostaje jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla hodowców w Polsce. Jak informuje Główny Lekarz Weterynarii, tylko od początku roku potwierdzono 26 ognisk tej choroby w gospodarstwach komercyjnych. Łącznie dotknęły one ponad 2,1 mln ptaków.
Zobacz też: Nowe przepisy dla hodowców drobiu. Obowiązkowe szczepienia kur i indyków
Łódzkie i Świętokrzyskie – tu wykryto dwa najnowsze ogniska rzekomego pomoru drobiu
25. ognisko rzekomego pomoru drobiu w tym roku wykryto 11 maja w miejscowości Byszewice (woj. łódzkie). Na fermie utrzymywano 16 522 kury rzeźne. Trzy dni później, 14 maja, chorobę potwierdzono w Mniowie (woj. świętokrzyskie) – to już 26. ognisko w tym roku. Tam zakażenie dotknęło 27 680 kur ogólnoużytkowych.
Jak podaje GLW, we wszystkich ogniskach rzekomego pomoru drobiu wdrożono obowiązkowe procedury: likwidację stad, dezynfekcję oraz ustanowienie stref zapowietrzonej i zagrożonej w promieniu do 10 km.
Siedem ognisk rzekomego pomoru drobiu w kwietniu i marcu
Warto też przypomnieć o wcześniejszych przypadkach choroby, które nie były przez nas szerzej opisane. Od 17 marca do końca kwietnia potwierdzono dziewięć ognisk choroby – w tym trzy na Mazowszu:
- 18. ognisko – 11 009 kur rzeźnych w Helenowie, gm. Gostynin (woj. mazowieckie),
- 19. ognisko – 12 401 kur rzeźnych w Tarnowie (woj. małopolskie),
- 20. ognisko – 49 812 kur rzeźnych w Lucieniu, gm. Gostynin (woj. mazowieckie),
- 21. ognisko – 312 kur ogólnoużytkowych i 13 przepiórek w Odrzykoniu (woj. podkarpackie),
- 22. ognisko – 20 171 kur rzeźnych w Polichnie Drugiej, gm. Szastarka (woj. lubelskie),
- 23. ognisko – 330 kur ogólnoużytkowych w Poitrkowie Trybunalskim (woj. łódzkie),
- 24. ognisko – mieszane stado 64 013 indyków i gęsi rzeźnych w Skrzanach, gm. Gostynin (woj. mazowieckie).
Choroba przenosi się błyskawicznie. Weterynarze apelują o szczepienia
Wirus rzekomego pomoru drobiu rozprzestrzenia się głównie przez zakażone ptaki, paszę, ściółkę i obsługę ferm. Może przetrwać w środowisku przez kilka tygodni. Objawy? Duszność, drżenie mięśni, paraliż, spadek nieśności i deformacje jaj.
- Wszyscy posiadacze drobiu, utrzymywanego w celu umieszczania na rynku ptaków i/lub jaj, zobowiązani są do niezwłocznego szczepienia zwierząt przeciwko rzekomemu pomorowi drobiu – przypominał wcześneij GIW.
Drobne stada drobiu też nie są bezpieczne
Choć największe ogniska występują na fermach towarowych, GLW zaznacza, że w 2025 r. wykryto już 27 ognisk także w chowie przyzagrodowym – tam trzymano łącznie 1061 ptaków. To pokazuje, że wirus może pojawić się w każdym gospodarstwie, niezależnie od skali produkcji.
Co dalej? Monitorowanie, szczepienia i czujność
W związku z utrzymującym się zagrożeniem służby weterynaryjne apelują do wszystkich hodowców o przestrzeganie zasad bioasekuracji i informowanie lekarzy o podejrzeniach choroby. Jak przypomina GIW, szczepionki są dostępne, a ich stosowanie w gospodarstwach komercyjnych jest obowiązkowe.
Na podst. GIW
