Rynek ciągników. Sprawdź, kto zarejestrował najwięcej!

Miniony rok przysporzył rolnikom wiele trudności. Do bardzo trudnych warunków pogodowych doszły kłopoty z realizacją programów za zakup sprzętu z unijną dotacją. Dobitnie odbiło się to na statystyce sprzedaży ciągników mierzonej liczbą rejestracji. Z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) opracowanych przez Polską Izbę Gospodarczą Maszyn i Urządzeń Rolniczych (PIGMiUR) wynika, że od stycznia do grudnia 2018 roku, polscy rolnicy zarejestrowali 9064 nowe ciągniki. W porównaniu do 2017 roku kiedy to zarejestrowano 10 850 traktorów odnotowaliśmy drastyczny spadek, bo aż o 1786 ciągników (16,5%). W ten sposób zbliżyliśmy się do niechlubnego pod tym względem rekordu ostatnich lat, czyli z roku 2016, w którym przykręcono 8925 tablic rejestracyjnych. Dilerzy i importerzy traktorów z utęsknieniem spoglądają na znacznie wyższe słupki sprzedaży z rekordowo pomyślnego roku 2012. Wtedy zarejestrowano aż 19 205 nowych ciągników!
Źródło: PIGMiUR

New Holland, John Deere, Kubota, Zetor …
Tegoroczny raport nie przynosi rewolucji w przypadku dominujących w Polsce marek ciągników. Drugie miejsce zajął John Deere, a na trzecią lokatę kosztem Zetora wskoczyła Kubota.

Liderem 2018 roku pozostaje marka New Holland. 1936 szt. zarejestrowanych maszyn pozwoliło na osiągnięcie 21,4% rynku. Daje to znaczenie mocniejszą pozycje niż przed rokiem, kiedy to New Holland zanotował 14,6% udziałów (1581 szt.).

Udziały rynkowe poszczególnych marek ciągników
Źródło: PIGMiUR

Na drugim miejscu plasuje się John Deere, ze sprzedażą na poziomie 1530 szt. i 16,9% udziałów rynkowych. Dla John Deera to również więcej niż przed rokiem – dokładnie o 5 pp w udziałach (11,9% w 2017) i o 240 szt. Obie marki mimo spadku całego rynku notują wzrost sprzedaży – New Holland o 22,5%, John Deere o 18,6%. A zatem dwie pierwsze pozycje nie uległy zmianie i wyglądają dokładnie tak, jak na koniec 2017 roku.

Na trzecią pozycję (z piątej przed rokiem) awansuje Kubota. Mimo spadku rejestracji o 144 szt. udaje się osiągnąć 10,3% udziałów rynkowych (932 szt. zarejestrowanych maszyn). Z trzeciej na czwartą pozycję spada Zetor osiągając sprzedaż na poziomie 795 szt. i 8,8% udziałów. Z siódmego miejsca na piąte awansują Case IH osiągając 8,6% udziałów i 775 szt. Powyżej 5% udziałów osiąga jeszcze jedynie DeutzFahr i zajmuje szóste miejsce z udziałami 7,3% i sprzedażą na poziomie 663 szt. Jest to jednak spadek o dwie pozycje w rankingu w porównaniu do 2017 roku.

Dalsze miejsca zajmują Valtra – 4% udziałów rynkowych (363 szt.) i Ursus 3,9% (354 szt.). Ursus notuje największy procentowy spadek rejestracji (-62,9%). Przed rokiem udziały rynkowe wynosiły 8,8% przy 955 szt. zarejestrowanych nowych maszynach.

Warto podkreślić, że to 10 z rzędu triumf marki na naszym rynku. W ciągu minionych 10 lat, od kiedy marka New Holland zajmuje fotel lidera rynku wśród producentów ciągników rolniczych, 23 999 sztuk niebieskich ciągników znalazło swoich właścicieli.

Co się stało w grudniu?
Podobnie jak rok temu również w tym roku w grudniu zanotowaliśmy znaczny wzrost sprzedaży w stosunku do poprzednich miesięcy. Nie był to co prawda wzrost aż tak duży jak przed rokiem, niemniej 1536 szt. to niemal trzykrotnie więcej niż w listopadzie br (568 szt.). Ten jednorazowy wzrost podobnie jak w 2017 r. związany jest z nowymi przepisami dot. homologacji ciągników, wchodzącymi w życie z dniem 1 stycznia 2019 roku. Ciągniki nie spełniające nowych wymogów musiały być zarejestrowane do końca roku.