StoryEditor

Czy UE zakaże chowu klatkowego? Producenci jaj mówią o skutkach

Polscy producenci jaj apelują, by Unia Europejska nie wprowadzała zakazu chowu klatkowego. Według branży może to podnieść ceny i ograniczyć dostępność jaj na rynku.

10.08.2025., 11:00h

Polska w czołówce unijnych producentów jaj

Polska zajmuje piąte miejsce w Unii Europejskiej pod względem wielkości produkcji jaj. Wyprzedzają nas jedynie Francja, Niemcy, Włochy i Hiszpania. Jak podkreśla Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP), aż 70% jaj dostępnych w polskich sklepach pochodzi z chowu klatkowego. To znacznie więcej niż unijna średnia, która wynosi 38%. W Niemczech udział takich jaj to zaledwie około 4%.

Zobacz też: Nowe prawo o dobrostanie: rolnicy ostrzegają przed kosztami i nierówną konkurencją

Konsumenci wybierają jaja z chowu klatkowego

Zdaniem KIPDiP, mimo rosnącej presji organizacji prozwierzęcych, wielu Polaków nadal chętnie sięga po jaja z klatek. Dlaczego? Przystępna cena, czystość mikrobiologiczna i brak zanieczyszczeń metalami ciężkimi. Izba ostrzega, że zakaz mógłby pozbawić konsumentów prawa wyboru i doprowadzić do wzrostu cen jaj w całej Unii.

Obawy o konkurencyjność polskich producentów

KIPDiP zwraca uwagę, że wprowadzenie zakazu chowu klatkowego uderzyłoby przede wszystkim w kraje, które wciąż w dużej mierze korzystają z tego systemu.

- Naszym konkurentom chodzi o to, by osłabić polskich drobiarzy, a przez to pogorszyć pozycję konkurencyjną Polski. Ufamy, że nasze ministerstwo rolnictwa przejrzy tę grę i zrozumie, że działania europejskich urzędników są wymierzone przede wszystkim w Polskę, Hiszpanię i Włochy oraz w mniej zamożne państwa unijne – mówi Katarzyna Gawrońska, prezes KIPDiP.

Według niej niektórzy zachodni producenci już wcześniej przeszli na inne systemy i dziś mają problemy z rentownością. Działania w Brukseli mogą więc być próbą osłabienia konkurencji.

Wsparcie ze strony rządu

Organizacja liczy na zdecydowane stanowisko Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w tej sprawie. Jak podkreśla KIPDiP, chodzi o obronę interesów zarówno producentów, jak i konsumentów. Izba prowadzi kampanię na rzecz utrzymania obecnych przepisów dotyczących zasad chowu drobiu.

Zakaz w cieniu problemów z produkcją

Dyskusja o przepisach toczy się w momencie, gdy polski rynek jaj boryka się z innymi wyzwaniami. W ostatnich miesiącach stada niosek zostały poważnie zdziesiątkowane przez grypę ptaków, a proces odbudowy pogłowia utrudnia wirus rzekomego pomoru drobiu (ND). Według KIPDiP tylko w sezonie 2024/2025 stracono około 15 mln kur niosek, a odbudowa stad nadal napotyka problemy. Jak ocenia KIPDiP, ewentualny zakaz chowu klatkowego mógłby jeszcze bardziej zdestabilizować rynek.

image

Kolejne ognisko rzekomego pomoru drobiu. Zakażone tysiące ptaków

Produkcja jaj w Polsce rośnie. Ale tylko w statystykach

Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz zwraca uwagę, że dane Głównego Urzędu Statystycznego, które w ostatnich miesiącach sugerowały większą produkcję jaj w Polsce, nie oznaczają wcale faktycznego wzrostu podaży na rynku. Wg Gawrońskiej jest to efekt zmiany metodyki liczenia, a nie nagłego zwiększenia liczby kur niosek czy wydajności ferm.

Jeszcze kilka lat temu statystyki GUS zaniżały faktyczną wielkość produkcji i spożycia jaj. Po rozmowach między przedstawicielami branży a urzędem wprowadzono korekty, które lepiej odzwierciedlają realia. Obecne szacunki mówią o prawie 14 miliardach jaj rocznie, co daje około 205 jaj na mieszkańca.

KIPDiP zaznacza, że rzeczywista sytuacja na fermach jest dziś trudniejsza niż w poprzednich latach. Choroby drobiu, takie jak grypa ptaków czy rzekomy pomór drobiu, zmniejszyły pogłowie kur niosek o miliony sztuk, co ograniczyło możliwości produkcyjne. Branża przestrzega więc, by nie traktować „statystycznego wzrostu” jako oznaki poprawy warunków na rynku, bo dostępność jaj zależy obecnie od wielu czynników, w tym zdrowia stad i kosztów produkcji.

Na podst. KIPDiP

Maria Khamiuk
Autor Artykułu:Maria Khamiukdziennikarz, współpracownik PWR Online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. grudzień 2025 10:27