StoryEditor

50 ha od tygodnia pod wodą

Pola rolników na Pomorzu prawie od tygodnia stoją pod wodą. Burmistrz zapowiada, że zwolni poszkodowanych z płacenia podatku.  
07.11.2017., 10:11h

Sytuacja rolników w Myszewie (gm. Nowy Staw) na Żuławach jest trudna. Od ubiegłej środy kilkadziesiąt hektarów pól stoi pod wodą. Poszkodowani twierdzą, że winny jest niedrożny Kanał Panieński w okolicach budowy trasy S7. Po długotrwałych opadach w kanale wezbrała woda. W poniedziałek 30 października na polach pojawiły się „oczka wodne”, a po kolejnych dwóch dniach woda wylała z kanału. Pod wodą znalazło się 50 ha ziemi – upraw, a także pól przygotowanych pod zasiewy.  

– Najgorsze, że sytuacja się nie poprawia, woda nie opada – mówił w czwartek późnym popołudniem mieszkaniec Myszewa. – Nie doszłoby do tego, gdyby nie zaniedbany, zarośnięty Kanał Panieński. Samo hakowanie wykonywane co roku jesienią tu nie wystarcza. Potrzebne są konkretne prace przy jego udrożnieniu – dodał. 

Z kolei nasza Czytelniczka Annna, mieszkająca w gminie Cedry Wielkie (ok. 20 km w linii prostej od Myszewa) mówi, że u niej sytuacja się ustabilizowała. – U nas na szczęście nie jest aż tak źle. W zeszłym tygodniu poziom wody w kanałach był bardzo wysoki i wystąpiło zagrożenie przelania. W związku z tym nie pompowano wody z rowów do kanałów i wtedy woda rzeczywiście wylewała nam się z rowów na pola. Teraz już sytuacja się trochę ustabilizowała chociaż poziom wody nadal jest wysoki.

Sprawą ma zająć się Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Burmistrz Nowego Stawu zapowiedział zwolnienie poszkodowanych rolników z podatku. Póki co, rolnicy liczą na poprawę pogody.
mk
Źródło i foto: malbork.naszemiasto.pl

Czytaj również:
CBA w ARiMR! Kto wyłudził z Agencji 7,5 mln zł?
Niebieska kukurydza rośnie także w Polsce!

Michał Kaliszan
Autor Artykułu:Michał Kaliszanonline marketing manager/redaktor w zespole top agrar Polska Online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
29. kwiecień 2024 03:03