StoryEditor

AgroUnia gwizdami przerwała konferencję prezesa UOKiK

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Marek Niechciał zorganizował dziś w Warszawie konferencję prasową, podczas której omawiał ostatnie działania, które miały się przyczynić do ochrony interesu rolników w starciu z wielkimi sieciami handlowymi. Innego zdania są działacze AgroUnii, którzy przerwali konferencję.
02.10.2019., 13:10h
Działacze AgroUnii pod wodzą Michała Kołodziejczaka weszli do sali, w której trwała już konferencja prezesa UOKiK z gwizdkami w ustach i małymi transparentami „AgroUnia”, „Agro Patrol” i „Urząd Ochrony Korporacji i Kombinacji”. Kołodziejczak przerwał wypowiedź prezesa Nichciała zarzucając mu bierność w działaniach na rzecz ochrony interesów rolników – producentów żywności.

– Panowie, co tu się dzieje? Pan działał, czy Pan nie chciał? Dzisiaj chwalicie się tym co rzekomo robicie, a tak naprawdę nie robicie. Pan nie chciał działać, Pan nie chciał zmieniać, Pan nie chciał pracować – zaatakował prezesa UOKiK lider AgroUnii, wyraźnie nawiązując w tej wypowiedzi do jego nazwiska. – Ten urząd wg nas nazywa się Urząd Ochrony Korporacji i Kombinacji, bo na to wskazują Wasze działania. Wysyłaliśmy do Was dokumenty, z wielkim bólem odpowiadaliście. Dopiero musiało nastąpić wyświetlenie w mediach społecznościowych kilka milionów odsłon naszych filmów by pokazać jak wielkie są nieprawidłowości w sklepach. Dziś chwalicie się kogo ukaraliście, ale ja bym wolał żebyście powiedzieli kogo za chwilę ukarzecie – kontynuował swoje oskarżenia Kołodziejczak.

Dodał, że nieudolność tego Urzędu, to nie jest nieudolność jego pracowników, tylko prezesa Marka Niechciała.

– Ten urząd będzie pracować tak, jak Pan chciał. A Pan nie chciał, żeby ten urząd pracował. Na tym wszystkim, co Pan tu robi i wyczynia przez 3,5 roku traci cała polska gospodarka – polscy rolnicy, polscy przedsiębiorcy i polscy konsumenci. Traci też Skarb Państwa, bo ogromne środki są pompowane w polskie znaki jakości, które wykorzystują zagraniczne korporacje i tym znakiem się chwalą. Przyszliśmy tutaj pokazać nasze ogromne niezadowolenie i to w jaki sposób my wszyscy na tym tracimy. Te jabłka, które dziś pokazujecie, są symbolem Waszej nieudolności, a nie jakiegokolwiek działania – mówił Kołodziejczak.

Lider AgroUnii dodał też, że to dopiero po działaniach jego organizacji UOKiK rozpoczął kontrolę i nałożył na sieć sklepów „Biedronka” karę w wysokości 1,5 mln zł kary za nieuczciwe praktyki handlowe.  Lider AgroUnii dodał też, że to dopiero po działaniach jego organizacji UOKiK rozpoczął kontrolę i nałożył na sieć sklepów „Biedronka” karę w wysokści 1,5 mln zł kary za nieuczciwe praktyki handlowe.


Gdy Michał Kołodziejczak skończył swoją wypowiedź, grupa protestujących rolników wyszła z sali ponownie gwiżdżąc i nie czekając na reakcję i odpowiedź prezesa Marka Niechciała.

Fot. Natalia Żyto/Radio Zet/Twitter
Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, dyrektor PWR online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
28. kwiecień 2024 02:52