Komisarz Wojciechowski: Wyrok TK nie zagrozi polskiemu rolnictwu

Czy wyrok TK w sprawie wyższości prawa krajowego nad prawem UE stanowi zagrożenia dla rolników? Komisarz Janusz Wojciechowski zapewnia, że unijne fundusze na rolnictwo są bezpieczne.
Po ostatnim wyroku Trybunału Konstytucyjnego padło wiele wypowiedzi sugerujących, że to początek Polexitu, czyli wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Dla polskich rolników byłby to koniec Wspólnej Polityki Rolnej ze wszystkimi jej dobrodziejstwami oraz ograniczeniami.
Fundusze nie są zagrożone
Podczas piątkowej konferencji prasowej komisarz Janusz Wojciechowski, pytany o wyrok Trybunału Konstytucyjnego odmówił komentarza na ten temat twierdząc, że chce się wypowiadać tylko w tematach rolniczych. Ale jednocześnie uspokajał, że nie dzieje się nic niepokojącego.
– Nie widzę najmniejszego zagrożenia dla funduszy, które są przewidziane dla rolnictwa. Wspólna Polityka Rolna będzie realizowana. Ja przeprowadzam największą od 30 lat reformę WPR, reformę, która będzie dobra przede wszystkim dla małych i średnich gospodarstw rodzinnych. Będzie mnóstwo instrumentów, które te gospodarstwa wzmocnią, które zatrzymają ich upadek, a nawet spowodują, że część tych gospodarstw, które wypadły z produkcji będą mogły do niej wrócić. I na tym się koncentruję i nie widzę żadnego zagrożenia – mówił komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.
KE pracuje bez zmian
Z jego informacji wynika, że Komisja Europejska cały czas pracuje nad Planami Strategicznymi WPR poszczególnych krajów. Polski PS WPR powinien trafić do Brukseli do końca roku, a potem KE będzie go opiniować przez kilka miesięcy.
– Nie widzę tutaj najmniejszego zagrożenia. Nie widzę najmniejszego zagrożenia dla funduszy, które są przewidziane dla polskich rolników. Jest ogromna szansa, aby polscy rolnicy, zwłaszcza ci z małych i średnich gospodarstw, odczuli większe wsparcie ze strony UE - kontynuował J. Wojciechowski.
"Zielony Ład to szansa, a nie zagrożenie"
Jednocześnie komisarz Wojciechowski odniósł się do często docierających do niego głosów obaw i zaniepokojenia na temat Europejskiego Zielonego Ładu. Jego zdaniem, zupełnie bezpodstawnych.
– Chce wyraźnie powiedzieć, że Europejski Zielony Ład w rolnictwie, który jest przełożony na reformę Wspólnej Polityki Rolnej, nie zawiera praktycznie żadnych instrumentów, które zmuszałyby rolników do czegokolwiek. To jest tylko i wyłącznie system dobrowolnych zachęt, takich jak eko-programy i działania w drugim filarze, które mają zachęcić rolników i wynagradzać za sprzyjające środowisku i klimatowi praktyki – mówił J. Wojciechowski.
Podkreślił rolę, jaką w nowej Wspólnej Polityce Rolnej będzie miała płatność redystrybucyjna, która będzie podwyższała jednolitą płatność obszarową.
– Polscy rolnicy nie mają żadnych powodów do obaw w kontekście tego, co się dzieje w polityce europejskiej, wręcz przeciwnie, otwierają się nowe możliwości, nowe szanse dla setek tysięcy polskich gospodarstw. To nie będzie polityka prowadzona w interesie największych i najsilniejszych, przemysłowych gospodarstw – podsumował komisarz Wojciechowski, którego zdaniem obaw wokół Zielonego Ładu jest w Polsce więcej niż w innych krajach UE.
wk