StoryEditor

Minister rolnictwa i prezes KRIR o wyborach do Izb Rolniczych

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski wraz z Wiktorem Szmulewiczem prezesem Krajowej Rady Izb Rolniczych zaapelowali do rolników o masowy udział w wyborach do samorządu rolniczego. Wybory odbędą się 28 lipca br.
20.05.2019., 12:05h
Minister Ardanowski podczas konferencji prasowej przypomniał XIX wieczną historię samorządu rolniczego oraz ich likwidację przez władzę komunistyczne. Jego zdaniem jest to jedyna organizacja, która ma prawo wypowiadać się w imieniu wszystkich rolników.

- Prawem i obowiązkiem samorządu rolniczego jest przedstawianie stanowiska reprezentatywnego dla wszystkich rolników - powiedział minister Ardanowski, który jednocześnie  opowiedział się za rozszerzeniem kompetencji Izb Rolniczych. 

- Izby muszą być włączone w proces decyzyjny, a nie tylko uczestniczyć w opiniowaniu – podkreślił minister, który zwrócił uwagę, że inna jest rola organizacji branżowych, a inna jest rola samorządu rolniczego.

Minister rolnictwa poinformował także, że kończą się prace Porozumienia Rolniczego, ale jego zdaniem ta formuła współpracy powinna pozostać, aby nie bieżąco rozwiązywać problemy polskiej wsi.

Obecny prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz przedstawił szczegóły techniczne związane z wyborami, które odbędą się 28 lipca.

- Następne wybory, bez względu na to, kto będzie prezesem KRIR, odbędą się na jesienią 2023 r. - obiecał Wiktor Szmulewicz.

Szef samorządu rolniczego zwrócił przy tym uwagę, że w wyborach do francuskich izb rolniczych, na których się wzorowano przywracając w Polsce samorząd rolniczy, uczestniczy w zależności od roku od 60 do 80 procent uprawnionych. Jego zdaniem duże rozdrobnienie organizacyjne rolników wpływa na ich słabą reprezentatywność. Dlatego niezbędny jest szeroki udział rolników w wyborach do samorządu rolniczego, który ma prawo wypowiadać się we wszystkich sprawach dotyczących środowiska rolniczego.

- W Polsce mamo bardzo dużo organizacji , nawet możemy powiedzieć, że mamy nadreprezentację, gdyż jest ich ponad 160. Choć tak naprawdę nikt nie wie ile ich jest. Gdybym poszedł na gminę i popytał rolników to oni nawet nie znają nazw tych organizacji. I to jest poważny problem - tłumaczył  W. Szmulewicz.

Przypomnijmy, że podczas ustalanie terminu wyborów do Izb Rolniczych delegacji KRIR nie byli jednomyślni. Proponowany przez prezesa Szmulewicza lipcowy termin nie spotkał się z jednomyślnym poparciem wszystkich delegatów. Czytaj więcej!
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. kwiecień 2024 07:40