NIK - nieefektywne i nielegalne inwestycje w FS KRUS!

Nieefektywne i nielegalne inwestycje, przynosząca straty działalność gospodarcza oraz nielegalne dotowanie organizacji rolniczych. Najwyższej Izba Kontroli nie zostawia suchej nitki na finansach Funduszu Składowego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Kontrola NIK objęła Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników i 13 podmiotów realizujących projekty dotowane z jego środków. Ponadto w jednej z dotowanych organizacji nie udało się zakończyć kontroli, bowiem ją utrudniano. NIK zbadała lata 2017-2020 oraz okresy obejmujące działania związane ze środkami, których rozliczenie nastąpiło w terminie objętym kontrolą.
Co to jest Fundusz Składkowy?
Fundusz Składkowy ma charakter samofinansujący. Z obowiązkowych składek rolniczych finansowane są świadczenia z ubezpieczenia społecznego rolników. Obsługę ubezpieczenia prowadzi Kasa Rolniczego Ubezpieczenia (KRUS) w zamian za odpisy z FSURS będące ekwiwalentem wynagrodzenia. Ewentualna nadwyżka środków FSUSR może być przeznaczona na zwiększenie świadczeń lub realizację innych ściśle określonych celów. W przypadku niedoboru składka może być zwiększona. Kapitał własny Funduszu wzrósł z prawie 636 mln zł na początku 2017 r. do 881 mln zł na koniec 2020 r. Wynikało to głównie z nadwyżki zebranych składek nad wypłaconymi świadczeniami. Nadwyżki lokowano w lokaty i obligacje, które dały w latach 2017-2020 ponad 32 mln zł odsetek.
Majątek rośnie, świadczenie nie
Majątek FSUSR zwiększał się kosztem ubezpieczonych rolników, składki nie malały, a niskie świadczenia nie rosły. Przykładowo, ok. 60% wypłacanych z FSUSR świadczeń dotyczyło zasiłków chorobowych. Do końca 2021 r. zasiłek ten przysługiwał w wysokości 10 zł za jeden dzień niezdolności do pracy, od 30 do 180 dnia choroby. Wypłacone świadczenia zmniejszyły się w stosunku do przypisanej składki z 78,5% w 2017 r., do 57,9% w 2020 r.
Zarzuty NIK
- Majątek funduszu był wykorzystywany nieefektywnie z naruszeniem obowiązujących przepisów. Jego stały wzrost polegał z nadwyżki zbieranych od rolników składek ubezpieczeniowych nad wypłacanymi im świadczeniami. Fundusz część majątku marnotrawił na nieefektywne i nielegalne inwestycje, które w badanym okresie wyniosły prawie 36 mln zł. Prowadził też działalność gospodarczą, która w latach 2017-2020 wygenerowała prawie 8 mln zł strat – powiedział Marian Banaś prezes Najwyższej Izby Kontroli.
Nietrafione inwestycje w nieruchomości
Majątek Funduszu Składkowego był wykorzystywany m.in. do nielegalnych i niegospodarnych inwestycji. W trybie bezprzetargowym zakupiono 19 grudnia 2016 r., nieruchomość w Supraślu, za prawie 9 mln zł. W latach 2017-2020 na jej utrzymanie Fundusz Składkowy wydał 2 mln zł, a przychód z czynszu wyniósł 117 tys. zł netto. Skuteczność i legalność bezprzetargowego zbycia nieruchomości w Supraślu przez Powiat Białostocki jest przedmiotem postępowań sądowych. Zdaniem NIK nabywając tą nieruchomość FSUSR nie brał pod uwagę kosztów jej adaptacji na potrzeby rehabilitacyjne i zapotrzebowania na te usługi ze strony KRUS. Podważa to ekonomiczny sens przedsięwzięcia.
Powyższe zakupy zwiększyły stan już posiadanych udziałów i nieruchomości, nabytych wcześniej, również z naruszeniem przepisów prawa. Posiadane udziały nie przynosiły dochodu, a niewłaściwe zarządzanie posiadanymi przez Fundusz nieruchomościami przyczyniło się do rosnących strat ponoszonych z działalności gospodarczej.
Złamanie prawa
Ponadto 28 lipca 2017 r. Fundusz Składkowy objął 49,5% udziałów Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych (PTUW) za kwotę 27 mln zł. Zakupy udziałów i nieruchomości naruszały Konstytucję i były niezgodne z ustawą o ubezpieczeniu społecznym rolników. Zgodnie z rozporządzeniami do ww. ustawy Fundusz Składkowy mógł lokować wolne środki jedynie na rachunkach lokat terminowych w bankach lub kupując papiery wartościowe emitowane przez Skarb Państwa.
Nielegalne finansowanie kolonii dla dzieci
Poza finansowaniem świadczeń z tytułu ubezpieczenia społecznego, największe wydatki Fundusz Składkowy ponosił na wspieranie podmiotów działających na rzecz rolników i członków ich rodzin. W latach 2017-2020 wykorzystano na to prawie 103 mln zł. Do końca 2018 r. Fundusz nie miał prawa udzielać dotacji innym podmiotom. Niemniej robił to od dziesięcioleci i tylko w latach 2017-2018 udzielił nielegalnie dotacji na sumę 49,7 mln zł, głównie organizacjom zawodowym rolników. Najwięcej środków przeznaczono na dotowanie kolonii dla dzieci rolników. - Bezprawnie udzielono prawie 50 mln zł dotacji innym podmiotom najczęściej organizacjom zawodowym rolników. Zarząd pozwalał organizatorom dowolnie ustalać wysokość opłat pobieranych od rodziców a ewentualną nadwyżkę mogli wykorzystywać poza kontrolą objętą rozliczeniem dotacji. Zarząd ustalał wysokość dotacji uznaniowo i nie kierował się wynikami oceny merytorycznej wniosku o wsparcie. W przypadku 4 dotowanych organizacji NIK powiadomiła prokuraturę o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstw – kontynuował M. Banaś szef NIK.
Powiadomienie prokuratury
Najwyższa izba Kontroli skierowała do prokuratur cztery zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osoby kierujące organizacjami korzystającymi z dotacji FSUSR. W trzech z tych organizacji podstawą zawiadomienia było stwierdzenie, niezamykania ksiąg rachunkowych na dzień kończący rok obrotowy, w całym kontrolowanym okresie lub w poszczególnych latach. Umożliwiało to dokonywanie przeksięgowań i naruszało ustawę o rachunkowości. W czwartym przypadku NIK stwierdziła zawarcie w sprawozdaniach finansowych za lata 2017-2020 nierzetelnych danych oraz prowadzenie w 2019 r. ksiąg rachunkowych niezgodnie z tą ustawą.
wk