StoryEditor

Obowiązkowe oznakowanie ziemniaków krajem pochodzenia

26 maja br. weszła w życie nowelizacja rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi mająca na celu obowiązkowe umieszczanie informacji od sprzedawcy o kraju pochodzenia ziemniaków, aby ułatwić konsumentom świadomy wybór produktu. 
30.05.2019., 13:05h
Nowelizacja rozporządzenia MRiRW dotycząca oznakowania ziemniaków krajem pochodzenia weszła w życie 26 maja br. Ma za zadanie umożliwić świadomy wybór ziemniaków wyprodukowanych przez polskich rolników i zapobiegnie sprzedaży produktów z zagranicy bez opakowań i oznakowania krajem pochodzenia. 

W wielu marketach pojawiają się produkty z oznaczeniem „Produkt polski”, natomiast małym druczkiem jako kraj pochodzenia jest podany np. Egipt, Francja lub Hiszpania. Zdjęcia pochodzą z sieci handlowych od internautów, którzy coraz częściej zwracają uwagę na etykiety produktów. 

ziemniaki z Polski

Miejmy nadzieję, że takie obrazki, dzięki nowelizacji rozporządzenia, krążące w Internecie przejdą do historii. Znakowanie ziemniaków krajem pochodzenia było na długiej liście postulatów AgroUnii, która swoje początki miała jako Unia Warzywno-Ziemniaczana. Wówczas w Warszawie odbywały się manifestacje, a rolnicy prosili resort rolnictwa o zwrócenie uwagi na ten problem, bo jak podkreślali, takie sytuacje doprowadzą ich gospodarstwa do upadku, gdyż konsumenci nawet jeśli chcą kupić polski produkt, nie mają na to gwarancji.

Świadomość konsumenta dotycząca polskiego rolnictwa jest znacznie większa niż kilka lat temu, w związku z tym wielu z nich również domagała się takiego oznakowania, bo chcą po prostu kupować produkt polski od naszych rolników. 

Na temat nowo wprowadzonego rozporządzenia wypowiedział się minister Ardanowski, podczas konferencji w Głównym Inspektoracie Sanitarnym. 



– To był jeden z postulatów rolników zajmujących się uprawą ziemniaków, jest tam kilka organizacji. Mówiono, że ziemniaki należy wyróżnić flagą kraju pochodzenia, która jest znakiem najbardziej rozpoznawalnym. Sprawdziliśmy możliwość znakowania innej żywności znakami narodowymi w krajach UE, jest ich mało, ale to co można, będzie znakowane. Są takie grupy produktów, których nie można w ogóle znakować. W tej chwili Inspekcja Handlowa sprawdza czy te oznakowania są poprawne, czy ci którzy sprzedają wiedzą o tym rozporządzeniu i czy znaki te są wiarygodne – mówił Jan Krzysztof Ardanowski. 

dkol
Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktorka portalu topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
28. kwiecień 2024 06:12