StoryEditor

Burak zagrożony od wiosny do lata: pchełki i szarek komośnik

W tym roku szarek komośnik i pchełki zaatakowały buraka bardzo wcześnie. Szkody wyrządzały też ptaki. Warto wiedzieć jak wyznaczać poziom zagrożenia szkodnikami.

30.04.2025., 11:00h

Plantatorzy buraka są w bardzo dobrej sytuacji, ponieważ nad uprawami pieczę sprawują służby surowcowe cukrowni. Wystarczy tylko uważnie śledzić komunikaty, aby na czas wykonać podstawowe zabiegi ochrony roślin. Jednak zdarza się, że specyficzne warunki pola lub jego znaczne oddalenie od monitorowanych przez cukrownię plantacji są przyczyną rozbieżności w czasie komunikatu z rzeczywistym pojawieniem się szkodników. Wówczas zabieg wg komunikatu może być zbyt wczesny lub spóźniony.

Pchełki na pierwszy ogień

Jako pierwsze na plantacjach pojawiać mogą się szkodniki glebowe. Na nie jednak, poza jedną zaprawą, nie ma obecnie insektycydów. Następne w kolejności są zwykle pchełki. Te często są pomijane w komunikatach, a szkody co kilka lat wyrządzają znaczne. Monitoring polega na szukaniu objawów żerowania, tzn. owalnych okienek o średnicy 2–5 mm, czyli zeżartego miękiszu z pozostawioną przezroczystą skórką. Powstają one na liścieniach i pierwszych liściach. Czasem towarzyszy im lekka deformacja organów. Same owady trudno ujrz...

Pozostało 78% tekstu
Ten artykuł jest dostępny dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj się, by czytać dalej.
Jeśli nie masz jeszcze konta na naszym portalu, zarejestruj się bezpłatnie i czytaj artykuły dla zalogowanych użytkowników.
Tomasz Czubiński
Autor Artykułu:Tomasz Czubiński

redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie ochrony, uprawy i nawożenia roślin

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
04. grudzień 2025 18:00