Reklama zniknie za 11 sekund

Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Uprawa>Aktualności branżowe>

Podatek cukrowy dobije polski przemysł cukrowniczy?

Obrazek

Jarosław Pinkas krajowy konsultant zdrowia publicznego i szef Sanepidu proponuje wprowadzenie specjalnego podatku od cukru, który ma zapobiec pladze otyłości. Ministerstwo rolnictwa i firmy cukrownicze są przeciwne.

wk4 listopada 2019, 14:20
– Z niepokojem obserwuję, że częstość występowania nadwagi i otyłości w Polsce stale wzrasta i dotyczy obecnie już ponad połowy dorosłych i jednej piątej dzieci. Nadwaga i otyłość stają się tym samym jednym z najpowszechniej występujących problemów zdrowotnych, którego skutki obejmują m.in. powikłania sercowo-naczyniowe, oddechowe, neurologiczne, żołądkowo-jelitowe i wątrobowe, endokrynologiczne, kostno-szkieletowe, nerkowe, a także konsekwencje psycho-społeczne oraz liczne nowotwory – napisał Jarosław Pinkas Konsultant Krajowy w dziedzinie Zdrowia Publicznego w stanowisku w sprawie podjęcia dyskusji na temat przyjęcia regulacji zmierzających do ograniczenia spożycia produktów wysokosłodzonych, w tym napojów.

J. Pinkas, który jest jednocześnie szefem Państwowej Inspekcji Sanitarnej, przypomniał, że badania wskazują, że słodzone napoje i przekąski są jednym z głównych czynników odpowiedzialnych za wzrost masy ciała, a wiele krajów podjęło już inicjatywy ustawodawcze, których celem jest ograniczenie spożycia cukru. Najczęściej jest to dodatkowe opodatkowanie dla produktów zawierających cukier. Na taki krok zdecydowała się: Estonia, Irlandia, Wielka Brytania, Węgry, Dania, Francja. Tymczasem w  Polsce wciąż nie ma regulacji, których celem byłoby ograniczenie dostępności do produktów zawierających duże ilości cukru. Dlatego J. Pinkas proponuje to zmienić. – Można osiągnąć ten cel wprowadzając np. „podatek” od cukru, tak aby jego struktura zachęcała do zmiany receptur przez producentów żywności. Ponadto pozyskane za pomocą takiego podatku środki pozwoliłyby na stworzenie nowego źródła budżetowego dla finansowania publicznego systemu ochrony zdrowia,  a w szczególności takich jego elementów jak promocja zdrowia i profilaktyka – napisał Jarosław Pinkas.

MRiRW i branża mówią "nie"

Ale inicjatywa, podległego ministerstwu zdrowia, J. Pinkasa może natrafić na ostry sprzeciw w samym rządzie. Resort rolnictwa jest bowiem takim pomysłom zdecydowanie przeciwny. – Nie wydaje mi się, że wprowadzanie podatku cukrowego było jakimś działaniem, które przyniesie efekt poza utrudnieniem dla producentów cukru, dla zakładów przetwarzających buraki. Budujmy świadomość konsumentów, świadomość żywienia, przekonujmy społeczeństwo do zdrowego stylu odżywiania i zdrowego stylu życia, a nie walczmy z cukrem. Cukier na świecie jest absolutnie potrzebny – tłumaczył na jednej z konferencji prasowych minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

Podobne stanowisko zajmują firmy skupione w Związku Producentów Cukru. Przekonują one cukry są źródłem energii, która jest nam potrzebna do prawidłowego funkcjonowania organizmu. To dzięki energii pochodzącej z cukrów nie jest ludziom zimno oraz mają siłę, żeby wykonywać codzienne obowiązki. Zdaniem ZPC zmęczenie i problemy z koncentracją mogą być sygnałem, że organizm domaga się cukru. – We wszystkim jest potrzebny umiar. Jeżeli nawet Państwo zjecie w nadmiarze produkty, które teraz są uważane za super ekologiczne, czyli zdrowe one też zaszkodzą. My na stronie Związku Producentów Cukru przekazujemy informacje i pokazujemy ten problem trochę inaczej. Pamiętam takie akcje, które mówiły, że masło jest złe, a lepsza jest margaryna. Teraz słyszę odwrotnie, że za wszystko odpowiada cukier – dodaje Krzysztof Kowa prezes Krajowej Spółki Cukrowej.   wk


Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)