Reklama zniknie za 11 sekund

r e k l a m a
PARTNER
r e k l a m a
Jesteś w strefie Premium
Strona główna>Artykuły>Uprawa>Aktualności branżowe>

Polska ostro krytykuje w Brukseli unijną reformę ochrony roślin

Obrazek

Przedstawiciel Polski przy Komisji Europejskiej Sebastian Żwan ostro skrytykował w Brukseli unijną reformę ochrony roślin. Poszukiwanie kompromisu w tej sprawie wśród państwach członkowskich prawdopodobnie zajmie trochę czasu.

Konstantin Kockerols9 marca 2023, 13:48
Atache Polski przy Komisji Europejskiej Sebastian Żwan ponowił krytykę wobec propozycji unijnego rozporządzenia w sprawie ochrony roślin.

- Musimy wprowadzić trochę więcej realizmu do projektu unijnej reformy ochrony roślin i to zrobimy – mówił Sebastian Żwan , który we wtorek w Brukseli podczas dorocznego spotkania unijnego stowarzyszenia agrochemikaliów Croplife wypowiedział wojnę przedstawionym przez KE propozycjom ograniczeń w stosowaniu śor.

Żwan jest attaché rolnym w Stałym Przedstawicielstwie RP przy UE i negocjuje w Radzie UE tzw. Rozporządzenie UE w sprawie zrównoważonego stosowania środków ochrony roślin.

Polskich rolników bardzo dotknie zmiana tych przepisów

Zdaniem Żwana, w Polsce wielu rolników musiałoby się zmierzyć z realnymi zakazami ochrony roślin w wyniku tej propozycji Komisji Europejskiej.

- Jeżeli obszary z nadmiarem azotanów nadal będą uznawane za obszary wrażliwe, zakazy dotkną prawie całą powierzchnię użytków rolnych w Polsce - argumentował Żwan.
Sarah Wiener w swoim raporcie zasugerowała wyłączenie właśnie tego tła z obszarów wrażliwych. Mimo to przedstawiciel Polski  nie ma pozytywnej reakcji ani na propozycję Komisji Europejskiej, ani też na raport Wiener.. Był on zaniepokojony obecnym sprawozdaniem w Komisji Ochrony Środowiska, propozycją Wienera i sporem w Parlamencie Europejskim. W tym ostatnim chodzi o to, że komisje: środowiska i rolnictwa nie mogą uzgodnić odpowiedniego harmonogramu prac nad reformą ochrony roślin.

Unijna propozycja jest do przemyślenia i ponownego rozpatrzenia

Dla polskiego przedstawiciela zarówno proponowane rozporządzenie, jak i obecna ocena skutków oddziaływania na branżę pomijają zbyt wiele rzeczy.

- Właśnie pokonaliśmy pandemię Covid, jesteśmy na pierwszej linii frontu wojny, a inflacja w Polsce wciąż rośnie – zwłaszcza jeśli chodzi o żywność - mówił Żwan.
Obecnie Unia Europejska reguluje stosowanie środków ochrony roślin specjalną dyrektywą. Komisja Europejska skarży się, że państwa członkowskie wdrażają je zbyt pobieżnie. 

Polski przedstawiciel w Brukseli uważa, że UE musi najpierw odpowiednio wdrożyć swoje istniejące prawo, zanim zacznie zaostrzać wymagania.

Ile czasu zajmie państwom członkowskim UE osiągnięcie kompromisu?

Uwagi głoszone przez Żwana są daleko idące. Polski rząd wydaje się być skrajnie niezadowolony z tego, co w Brukseli w sprawie ochrony roślin jest omawiane. Oprócz Polski powinno to dotyczyć także całego szeregu innych państw członkowskich. W sumie jedenaście innych państw UE przyłączyło się do apelu Polski o nową ocenę wpływu proponowanych zmian na rolnictwo, a wniosek ten uzyskał  wymaganą większość. Zupełnie nie wiadomo, czy szwedzkiej prezydencji w Radzie UE uda się wypracować kompromis do lata br.

Czy Hiszpania robi postępy w zakresie ochrony upraw?

Po Szwecji stery w krajach UE przejmują Hiszpanie. Nie da się jeszcze przewidzieć na ile Hiszpanie zechcą poświęcić się ochronie roślin.
W rozmowie z top agrar sprawozdawca Parlamentu Europejskiego ds. ochrony roślin Alexander Bernhuber wyraził co do tego wątpliwości..

- Hiszpanie wybierają swój parlament w grudniu. Wątpliwe jest, czy zajmą się wtedy gorącym tematem ochrony upraw– powiedział top agrar.

Konstantin Kockerols, korespondent w Brukseli

Fot. Croplife UE


Picture of the author
Autor Artykułu:Konstantin Kockerols
Pozostałe artykuły tego autora

Ważne Tematy

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)