Lista absurdów codziennej pracy rolnika rośnie. Mieszkańcy wsi twierdzą, że rolnik ustalając termin prac polowych powinien zdawać sobie sprawę z tego, że przeszkadza innym mieszkańcom wsi. Jednak zdarzają się różne sytuacje, na przykład nagła zmiana pogody i natychmiastowa reakcja rolnika, bo trzeba ratować plon, czy pojawiła się okazja żeby wjechać w pole, czy zebrać siano przed deszczem.
To nie są wymysły i wybryki, ale praca, dzięki której konsumenci mają co włożyć do garnka. Czy naprawdę jedyną opcją, kiedy sąsiadom coś przeszkadza jest zgłoszenie sprawy na Policję? Rolnik traktowany jest jak wandal i rozbójnik, który zakłóca wiejski mir PRODUKUJĄC ŻYWNOŚĆ. Niestety mamy z tym do czynienia coraz częściej.
Mandat za pracę na polu po godz. 22.00
Jak poinformował naszą Redakcję nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji zgodnie z obowiązującym prawem, rolnik podczas żniw i pracując w polu po godzinie 22.00, powinien liczyć się z tym, że hałas wywoływany przez maszyny rolnicze, może komuś zakłócić nocy spokój, a w związku z tym taka osoba może powiadomić policję.
- Policjanci każdą sytuację oceniają indywidualnie jednak jeśli stwierdzą, że czynność ta jest wykroczeniem są obowiązani podjąć interwencje. Art. 51 Kodeksu Wykroczeń wskazuje bowiem w swojej dyspozycji o "zakłócaniu porządku lub spokoju publicznego" – wyjaśnia nadkom. Robert Opas.
Zobacz także: Czy ciągnik może jechać poboczem? Wyjaśniamy zasady poruszania się podczas żniw
Jaka kara za zbiory nocą?
Komenda Główna Policji zaznacza, że zależnie od zastanej sytuacji policjanci mogą rolnika w najlepszym wypadku pouczyć, ale mogą również nałożyć mandat karny w wysokości od 20 do 3 tys. zł albo skierować sprawę do sądu.
- Przy czym zdajemy sobie sprawę, że w czasie intensywnych prac polowych rolnicy czasem zjeżdżają z pól po godzinie wskazanej przepisami – dodaje nadkom. Robert Opas. Wszystko zależy od tego jakie będzie podejście zarówno rolnika, jak i Policjanta.
Praca rolnika w niedzielę
Teoretycznie niedziele i święta powinny być dniami wolnymi od pracy, ale każdy wie jak wygląda praca rolnika – "świątek, piątek czy niedziela". W większości przypadków rolnicy starają się wstrzymywać prace w ten dzień tygodnia, gdyż należy "Dzień święty święcić". Jednak zwierzęta jeść muszą, a niektóre prace po prostu trzeba wykonać, pojawia się pytanie, jak to właściwie wygląda w przepisach.
Praca w niedziele i święta może być wykonywana tylko w określonych sytuacjach, a poszczególne przypadki reguluje Kodeks pracy i art. 15110. Praca w niedziele i święta jest dopuszczalna m.in.: w ośmiu przypadkach, wśród których w Kodeksie wymieniono rolnictwo i hodowlę. Więc rolnicy nie powinni być za to karani, chyba, że wyruszą w niedzielę po 22.00 kosić kukurydzę tuż pod płotem uprzejmej sąsiadki.
Fot: Canva
