StoryEditor

Rośliny jako elektrownie

Czy rośliny okażą się elektrowniami, z których można pozyskiwać prąd? Polscy naukowcy chcą go wydobyć za pomocą nanocząstek i przyczepionej do liścia przezroczystej elektrody.
16.02.2015., 13:02h

W prowadzonym przez Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie i Uniwersytet Łódzki projekcie badawczym szuka się sposobu na uzyskanie z roślin czystej, ekologicznej energii. Roślina w wyniku działania słońca i procesu fotosyntezy  uwalnia z cząsteczki wody tlen oraz elektron, który jest przekazywany pomiędzy strukturami chloroplastu, łańcuchowo, w uporządkowany sposób, co jest niemal klasyczną definicją prądu elektrycznego. W roślinie można tym zjawiskiem sterować – zwiększając natężenie światła będzie można uwalniać więcej elektronów do chloroplastów.

Aby taki prąd wyciągnąć z rośliny naukowcy chcą użyć do tego nanocząstek, które odbiorą ładunek z chloroplastowego łańcucha. Następnym, jak podkreślają naukowcy, trudnym krokiem będzie skonstruowanie specjalnej elektrody, która odbierze prąd. Musi być ona przezroczysta, aby zapewniała roślinom dostęp do światła.   bie

Źródło: PAP – Nauka w Polsce                               

Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. kwiecień 2024 17:05